Otto Laudan
Nazwy miejscowe
w powiecie miejskim
Stolp-in Pommern
(Ortsbezeichnungen und Flurnamen im Stadtkreis Stolp-in-Pommern)
Z niemieckiego przełożył
W M Wachniewski
Stolp in Pommern 1933
WSTĘP
Z nazw miejscowych, zapisanych na starych planach Stolpu, w rozmaitych dokumentach budowlanych i dotyczących zakupu ziemi, a wreszcie w aktach sądowych - tylko niewiele przetrwało w użyciu do naszych czasów. W połowie ubiegłego stulecia, podczas wydzielania poszczególnych nieruchomości i zakładania katastra gruntowego, nie przejmowano się zbytnio dawnymi nazwami miejscowymi. Bezpieczeństwo prawne, właściwe prowadzenie ksiąg podatku gruntowego i ksiąg wieczystych - wszystko to wymaga dokładności w określaniu granic nieruchomości. Podczas wspomnianych działań wiele trafnych nazw miejscowych zostało zastąpionych suchymi numerami i odeszło w zapomnienie. W trakcie rozbudowy miasta część starych nazw ulic została siłą rzeczy zastąpiona nowymi, które nie zawsze nawiązywały do określeń historycznych. Dlatego poniżej zajmiemy się nazwami ulic i starymi nazwami miejscowymi na zabudowanym obszarze miasta.
Pracę niniejszą opublikowano we wkładce do “Zeitung für Ostpommern”, zatytułowanej “Ostpommersche Heimat” (n-ry 13-17).
Druk:
Delmanzosche Buchdruckerei, Stolp i. Pom.
1. W CZASACH GERMAŃSKICH
Na obszarze wokół Stolpu posiadamy trwałe pamiątki historyczne z czasów germańskich, tj. sprzed wędrówki ludów, lecz nie da się udokumentować występowania poszczególnych nazw miejscowych ze stuprocentową pewnością. Dlatego musimy poprzestać na przypuszczeniach.
“Hundestrasse”. W Stolpie rozpowszechniony jest pogląd - reprezentowany również przez Bartholdy'ego - iż na wspomnianej ulicy znajdowała się książęca psiarnia. Jest to jednak niczym nie poparte przypuszczenie. Nie jest zatem wykluczone, iż słowo “Hund” jest pochodzenia germańskiego. Dowiedziono, iż w wielu nazwach miejscowych, w których występuje słowo “Hund”; może ono pochodzić od słowa “huno”, oznaczającego “setnika”. W Stolpie przemawia za tym fakt, iż Hundestrasse leży w bezpośredniej bliskości dawnych obwałowań miejskich, na których dziś stoi Kościół Katolicki. Jest jednak również możliwe, iż obwałowanie to istniało już za czasów zachodniosłowiańskich, i że funkcjonowała wokół niego germańska wspólnota z huno na czele (zob. wywody prof. dra Haasa w Dodatku Ojczyźnianym do numeru “Zeitung für Ostpommern” z 23. lutego 1923 roku).
“Die Windelbahn”. Festyn, zwany “Windelbahnfest”, który był urządzany w Stolpie jeszcze na początku bieżącego stulecia - ma swoje korzenie w germańskim kulcie Słońca. Dawne jego znaczenie zanikło w czasach zachodniosłowiańskich.
Windelbahn ze swymi “spiralami” oraz święto z tańcami - pozostały. W Średniowieczu było to święto bractwa czeladników szewskich. Jak mówi jedno ze starych podań ludowych, Windelbahn i Aucker zostały swego czasu podarowane czeladzi szewskiej przez jednego z książąt pomorskich, za okazaną mu w potrzebie pomoc zbrojną (bliżej o tym - patrz artykuł dra med. Karla Bosecka pt. “Das Windelbahnfest” w przewodniku po mieście, wydanym przez firmę Oskara Eulitza w 1926 roku).
W roku 1850 od Windelbahn nazwano Bahnstrasse. Proponowana wcześniej nazwa “Windelbahnstrasse” nie została zaakceptowana przez władze miasta, jako zbyt długa. W roku 1928 nazwę “An der Windelbahn” nadano ulicy w rejonie gazowni. W 1933 roku Magistrat nadał trzem ulicom na Aucker nazwy od trzech głównych postaci święta “Windelbahnfest”. Dziś owe ulice - to: ulica biegnąca za dawną fabryką oleju Birra w kierunku zbudowanego w 1932 roku mostu Auckerbrücke - “Maigrafenweg”; przedłużenie Turnvater-Jahn-Strasse - “Halbsiebenweg”; wreszcie przedłużenie Fischerstrasse - “Bruder-Ärmel-Weg”.
Ostatnio dr Richter, nauczyciel gimnazjalny, podał nowe objaśnienie znaczenia obu postaci wesołków, uczestniczących w Windelbahn. Według prof. Richtera - “Brat Wczorajszy” to pijaczyna, który jeszcze o wpół do siódmej rano “nie kontaktuje” z powodu upojenia alkoholem. Wciąż jeszcze możemy usłyszeć w rozmowach zdanie: “O rany, coś ty taki wczorajszy?!”. “Bruder Ärmel” zaś sięga korzeniami do połówki ramienia widocznej w herbie szewców. Herb ten, w którym widoczny jest również podwójny orzeł, szewcy pod przywództwem Hansa von Sagana zdobyli podczas bitwy z Litwinami pod Rodau. W momencie, gdy starcie zdawało się już przegrane - szewc Hans von Sagan jeszcze raz podjął wraz z towarzyszami z Bractwa rękawicę i zdołał doprowadzić do zwycięstwa. Bitwa ta stała się prawdopodobnie źródłem opowieści o “zbrojnej pomocy”, udzielonej księciu przez czeladź szewską. Wskazuje na to również sentencja na sztandarze szewców:
Durch unsern Vorfahren Hans von Sagan,
Kann unsere Brüderschaft dies Ehrenzeichen tragen,
Und wisset was der Fürst Croy hat getan,
Er schenkte uns dies Fest, froh zu begehn die Windelbahn.
“Die Windelbahn”, zwana na starych planach również “Windelburgiem”, znajdowała się uprzednio przed dzisiejszym “Schweizergarten”. W 1850 roku, podczas budowy szosy zwanej Kublitzer Chaussee, Windelbahn stanęła na przeszkodzie - przeniesiono ją zatem na teren Baugildewiese. I tam - niczym Śpiąca Królewna - do dziś czeka na swego Księcia, który na powrót wyprowadzi ją z mroków zapomnienia i przywróci do świetności...
“Das Hünengrab” na Neumanns-Aue to - obok Windelbahn - jeden z najstarszych zabytków Stolpu. Oba zabytki istnieją od tysięcy lat. Przed kilkoma laty “Grób Hunów” został otwarty. Znaleziono w nim kamienny sarkofag z kilkoma urnami, które zostały następnie przeniesione do Heimatmuseum, gdzie je wyeksponowano. W 1927 roku wysoki, okrągły kurhan, który na rycinie z 1772 roku ma kształt podłużny, został okolony honorowym szpalerem dębów. Kto w nim spoczął? – Germański chłop, setnik, a może i książę, kto wie... Wiele wody upłynęło od tego czasu w rzece Stolpe, nic dziwnego zatem, że sprawa ta całkowicie poszła w niepamięć.
2. W CZASACH SŁOWIAŃSKICH
W rejonie Stolpu odnaleźć możemy tylko jedną nazwę, z pewnością pochodzącą z czasów słowiańskich. Jest to mianowicie nazwa “Stolp”, wcześniej - “Stolpe”, oznaczająca zarówno rzekę, jak i miejscowość. W starych dokumentach wspomniana rzeka nazywana jest “Slup” lub “Stolpe”, zaś miejscowość odpowiednio - “Slupsk” lub “Stolpsk”. Znany badacz dziejów Kaszubów, dr Lorentz z Zoppotu - wskazuje,, że słowo “Stolp” oznacza nie tylko “słup” czy “kolumnę”, lecz także “tamę rybacką”. I właśnie od owej tamy wywodzić się mają nazwy rzeki i miasta.
3. KLASZTORY
Jeszcze przed nadaniem praw miejskich istniały w Stolpie Klasztory: Dominikanów przy Mönchstrasse i Sióstr Norbertanek przy Holstentorstrasse (we Fräuleinstift, miejscu nazywanym do dziś dnia “Klasztorem”). Do naszych czasów przetrwały też nazwy Klostergarten oraz Klosterkirche (Kościół Św. Mikołaja, obecnie Szkoła Pomocnicza). Część klasztoru, zwanego wówczas Panieńskim - znajdowała się poza murami miasta, w miejscu zwanym Zegenhagen pomiędzy Blut- i Rennebach. O tamtych czasach przypomina dziś nazwa Jungfernsteig. Klasztor żeński utrzymywał się z majątku Probsthof, leżącego przed Bramą Holstenów – przy Amtsstrasse, w miejscu dzisiejszego Szpitala, i obejmującego około 1,000 morgów gruntu w rejonie Probstborn (stawów rybnych przy linii kolejowej do Stolpmünde). Z Probstborn wypływał strumień, zwany Probstbornbach, od którego wzięła swą nazwę Probststrasse.
Klasztor panieński został zlikwidowany w 1543 roku, zaś Probsthof – zajęty przez Barnima XI, jako część jego dóbr ziemskich. W czasach późniejszych ziemie te weszły w skład pruskich dóbr królewskich. Dobra owe zostały rozparcelowane w 1852 roku. Przypominają o tym - Amtsstrasse i zajazd Amtskrug.
Klasztor Dominikanów przetrwał do naszych czasów w następujących nazwach miejscowych: “Mönchstrasse” i “Mönchhof” (jest to działka, zajmowana przez dom parafialny), oraz w starych nazwach “Mönchwiese” i “Monken(Mönchs)bruch”. Mönchwiese leży u południowo-zachodniego krańca Waldkatze, przy urządzonej w 1930 roku ścieżce spacerowej do Walkmühle; z jednej strony ogranicza ją rzeka Stolpe, z drugiej – stara, niemal zupełnie już zarośnięta odnoga tej rzeki, zwana “Menkenbruch”. Oto, co o rejonie tym możemy przeczytać w dokumencie z 1344 roku:
W zamian za codzienną mszę Kasimir von Typhenow przekazał Dominikanom mąkę z jednego przemiału w swoim młynie w Kublitz oraz tzw. Laakwiese między wsiami Saliz (opuszczoną), Kublitz i Lossin, którą opływa rzeka Stolpe.
(Zob. Haken: “Beiträge zur Stolper Stadtgeschichte”, oraz Hoogeweg “Die Stifter und Klöster der Provinz Pommern”).
4. SZPITALE
Do 1900 roku Szpitale pod wezwaniem Św. Jerzego i Św. Ducha znajdowały się przy Hospitalstrasse. Przy Szpitalu Św. Jerzego znajdował się przytułek, zwany “Gasthofem” lub “Seekhusem” (od “Siechenhaus”). Pomiędzy Hospitalstrasse a dworcem kolejowym znajdowały się tzw. “głębokie” łąki, z których dwie - “St Jürgen-Koppel” i “Nisalken-Kamp” - należały do Szpitali. Nisalk - to prawdopodobnie nazwisko. Obydwie łąki rozdzielone były tzw. “Szpitalnym” strumieniem, który łączył Kiepenborn ze stawem, zwanym “Kupferteich”. Druga “łąka Św. Jürgena” leżała po obu stronach Bellingstrasse. Należało do niej również tzw. “Elizjum”. Do dziś dnia Szpitalom przysługuje czynsz dzierżawny z obu tych nieruchomości. Lasy należące do obu Szpitali znajdowały się na dzisiejszych terenach miejskiego majątku Św. Jerzego. Na starych mapach okolica ta nazywana jest St. Jürgensbusch. W roku 1929 Magistrat nazwał staw, leżący między tzw. “Bażanciarnią” a cegielnią – “St. Jürgensteich”, zaś w 1933 drogę prowadzącą od Walkmühle do dworu Św. Jerzego - “St. Jürgensweg”. Również St. Georgstrasse – naprzeciw nowego Szpitala przy Amtsstrasse - dopiero niedawno otrzymała swoją nazwę.
Przy granicy Kublitz, na Aucker, leży łąka zwana “Geistwiese”. Nazwa ta nie ma nic wspólnego z jakimś upiorem, nawiedzającym tę okolicę - raczej przypomina poprzedniego właściciela łąki, tj. Szpital Św. Ducha. Nieruchomość odegrała pewną rolę w sporze sądowym, jaki obywatel zarządca Grundeis wiódł ze Stolpem w 1782 roku, a w którym chodziło o ustalenie granicy pomiędzy Stolpem i Kublitz. Podczas owego procesu mieszkańcy Kublitz powiedzieli, co następuje:
W czasach, gdy byli młodzi, opowiadano w okolicy historię o junkrze z Kublitz nazwiskiem von Puttkamer, który przywiózł był swoje dwie niezamężne córki do Szpitala p. w. Ducha Św. w Stolpie. Nie mając gotówki, dał córkom na utrzymanie łąkę i kilka krów. Po śmierci obu panien Szpital łąkę zatrzymał.
5. KOŚCIOŁY I SZKOŁY
Po dwóch stronach Placu Kościelnego w Stolpie zbiegają się dwie ulice: Marien- i Predigerstrasse (na planie miasta, wykonanym w 1811 roku przez mistrza Schaffta - ta ostatnia nazywa się “Priesterstrasse”).
Do Kościoła p. w. Św. Piotra prowadzą – Petristrasse i Petrikirchsteig. W rejonie Otto-Bernd-Strasse znajdowało się niegdyś Wzgórze Św. Piotra (później zniwelowane).
Na starych mapach okolice Plassower Weg i Reitbahn figurują, jako tereny kościelne. Występują one pod nazwami “Klingbeutel-” i “Küster/kamp”. W rejonie Walkmühle, na północ od drogi prowadzącej z lasku Waldkatze ku mostowi Auckerbrücke, leży “Klingbeutelwiese”. By utrzymać starą nazwę, Magistrat nazwał drogę do mostu “Klingelbeutelweg”.
Obok Szpitala Św. Jerzego, po północnej stronie Hospitalstrasse, stała “Gertraudenkapelle”. W roku 1912 została ona rozebrana i przeniesiona na Schmatzkenberg, gdzie ją zrekonstruowano. Imieniem Patronki tej kapliczki nazwano “Gertraudenstrasse”, leżącą w zupełnie innym rejonie miasta. Św. Gertruda jest opiekunką podróżników i pielgrzymów.
Kościół Zamkowy poświęcony został przez Księżnę Erdmuth Św. Janowi. Wspomniana Księżna, mieszkająca wówczas w Stolpie, odnowiła tę Świątynię, której ok. 1600 roku groziło zawalenie. Poświęcono ją w dniu Św. Jana 1602 roku pamięci zmarłego Księcia Johanna Friedricha, małżonka Księżny Erdmuth.
Dom Parafii Mariackiej przy Placu Bismarcka jest żartobliwie nazywany “Watykanem”.
W 1902 roku, w miejsce starej synagogi - stojącej przy Synagogenstrasse - wybudowano nową przy Arnoldstrasse. Zaprojektował ją poległy w czasie Wojny Światowej architekt Eduard Koch. Najwcześniejsze wzmianki o istnieniu w mieście gminy żydowskiej pochodzą dopiero z 1770 roku.
Państwowy Wyższy Zakład Naukowy dla Dziewcząt i Kobiet, zbudowany przez urbanistę Weegmanna i ukończony w roku dwustulecia urodzin Lessinga (1929) – otrzymał nazwę “Lessingschule”. Zakład ten stoi na niegdysiejszej “Inselwiese”. Koryto rzeki Stolpe, płynącej obok budynku, stanowi przekop z roku 1849.
Miejskie Gimnazjum przy Wasserstrasse otrzymało w dniu 7 stycznia 1931 roku – w setną rocznicę urodzin Patrona – imię Heinricha von Stephana.
IV. Szkoła Gminna nazywana jest żartobliwie “Wyższą”, ponieważ Pestalozzistrasse, przy której mieści się jej gmach, nosiła poprzednio nazwę Hochstrasse.
6. FORTYFIKACJE
Brama, zwana Kowalską, została rozebrana w początkach ubiegłego stulecia. Nazwę swą zawdzięczała kuźni, mieszczącej się na prawym brzegu Stolpe, na tzw. Schmiedewiesen. Od roku 1903 w miejscu tym stoi gmach władz powiatowych (Kreishaus).
Brama Holstenów została rozebrana w 1867 roku, bowiem stanowiła podobno przeszkodę dla ruchu miejskiego. Nazwę tej bramy pisano też, jako “Holzentor”. Ludowe podanie mówi, iż zbudował ją, za karę za swą nieuczciwość – kupiec nazwiskiem Holz, który stosował u siebie dwa rodzaje odważników. W rzeczywistości jednak nazwa ta może wywodzić się od lubeckiej Bramy Holstenów, bowiem takie bramy miało wiele miast, lokowanych na prawie lubeckim. Brama Holstenów w Stolpie służyła przez wiele lat, jako więzienie. Przebywał w nim m. in. znany trybun ludowy, chirurg nazwiskiem Louis Bauer. Bramę Holstenów nazywano potocznie “Mianowickim Kościołem”, bowiem właściciel majątku w Mahnwitz zamykał tu co niedziela swoich robotników najemnych, którzy narozrabiali w ciągu tygodnia (Patrz o tym: Hilliger, 1848-49 Historisch-politische Zeitbilder).
Obok Nowej, istnieje w Stolpie jeszcze, najstarsza i najpiękniejsza – Brama Młyńska (Mühlentor). Miała ona zostać rozebrana z tych samych przyczyn, co Brama Holstenów. Ułaskawienie zawdzięcza wstawiennictwu ówczesnego następcy tronu, a późniejszego Cesarza Fryderyka, który swego czasu wiele razy bywał w Stolpie, jako namiestnik Pomorza.
Baszta Czarownic, stary fragment murów miejskich – używana była jako więzienie w czasach procesów o czary.
Według krążącej legendy – w pozostałości wieży, zwanej Scheffelturm i stojącej niegdyś opodal Klasztoru, zamurowano żywcem kupca, który oszukiwał swoich klientów fałszywą miarką.
O umocnieniach miejskich przypominają jeszcze Mauerstrassen, czyli ulice nazwane od fragmentów murów, a także Wallstrasse, czyli ulica Wałowa.
W obwałowaniach miasta znajdowały się trzy bastiony. Na jednym stał tzw. Wallhaus kupiecki, na innym – Wallhaus mieszczański, dziś Dom Strzelców. Trzeci bastion to dzisiejsze Wzgórze Jagniąt. W Średniowieczu na bractwach strzelców spoczywał przede wszystkim obowiązek obrony miasta przed wrogiem. W tym celu Strzelcy nieustannie ćwiczyli władanie bronią. Najlepszy spośród nich, nazywany Królem, otrzymywał do korzystania tzw. Königswiese, czyli Łąkę Królewską. Na najstarszych planach miasta owa Łąka znajdowała się w miejscu, wyznaczonym przez czworobok ulic, w którym obecnie mieści się Urząd Finansowy. Później nazwę Królewskiej nosiła łąka, na której urządzono kąpielisko. Nazwa się wprawdzie zachowała, lecz Król Strzelców Bractwa nie może już korzystać z Łąki. W naszych czasach dostaje on dwanaście srebrnych łyżek. W 1925 roku Bractwo Strzelców urządziło swe strzelnice i zajazd w nowym miejscu - przy Plassower Weg. Miejsce to nazwano “Schützengildenhöhe”. W roku 1932 usypano 450-metrową i szeroką na 16 metrów groblę, wysadzaną trzema rzędami kasztanowców i prowadzącą od Mackensenstrasse do Schützengildenhöhe. W 1933 roku tej nowej ulicy nadano nazwę “Schützenweg”. Obecnie Bractwo Strzelców Miejskich - tzw. Zieloni Strzelcy - świętuje w Wallhausie, zaś strzela na strzelnicy (Schützenheim) w Waldkatze.
Kiedy w 1797 roku założono cmentarze przy Kassuberstrasse, okolica ta nazywana była “Die russische Schanze”. Szaniec ten założyli Rosjanie, gdy zajmowali Stolp podczas Wojny Siedmioletniej.
Na wielkim obszarze łąk miejskich, zwanych “Aucker”, niedaleko Kublitz, znajdowały się umocnienia, służące w Średniowieczu do ochrony bydła przed zbójami i złodziejami. Owe umocnienia nosiły nazwę “Bedelswall”. Nie wiadomo, skąd się owa nazwa wzięła, ale na podstawie zeznań świadków podczas procesu Grundeisa przeciw miastu Stolp w 1782 roku możemy sobie wyrobić pogląd na temat samego wału i biegnącego wzdłuż niego od strony Kublitz rowu. Martin Bütow, sołtys Kublitz, oraz inni mieszkańcy wioski twierdzą, iż słyszeli byli od swych ojców i dziadów, że Bedelswall usypany został “jeszcze w czasach księstwa” przez złodziei bydła, trzymanych jako więźniowie na zamku w Stolpie. Mieli oni podobno pracować przy sypaniu tego wału przez lat siedem, sam zaś wał miał być tak wysoki, iż stojąc przed nim, nie widziało się, co znajduje się po jego drugiej stronie. Pan David Buchert, 63-letni robotnik najemny podaje, że jego ojciec, krawiec z Kublitz, opowiedział mu, iż przed wałem znajdowała się podobno tablica, informująca o przewinach owych więźniów i o poniesionej przez nich karze. On sam widział jeszcze w młodości fragmenty konstrukcji wału. O rowie zaś pan Buchert opowiada, co następuje:
Swego czasu rów ten był miejscami bardzo głęboki i wypełniony wodą. Pewnego razu, gdy pracowałem jako pomocnik u miejscowego młynarza nazwiskiem Gidde, do rowu wpadła jego klacz. Musieli ją potem wyciągać z użyciem desek i postronków, bo sama nie dawała rady wyjść.
Bedelswall widnieje jeszcze na planie miasta, wykonanym przez A F Peetza w 1792 roku. Nie wiadomo, kiedy go zniwelowano. Rów, czy też fosa, istnieje do dziś. Dla zachowania starej nazwy Magistrat Stolpu nazwał “Bedelsweg” ulicę, odchodzącą od Kublitzer Chaussee przed Dornbrink w kierunku stacji kolejowej.
7. PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
Stolp otrzymał lubeckie prawo miejskie już w 1310 roku. Kiedy jednak przyjrzymy się artykułowi 124 ustawy, wprowadzającej Kodeks Cywilny - można zwątpić, czy dla obecnych posiadaczy ziemi prawo to całkowicie należy już do przeszłości. Prawo lubeckie obowiązywało jedynie w tzw. “głównym” mieście, to jest na terenach na zachód od rzeki Stolpe oraz w rzemieślniczym Töpferstadt. W tzw. “starym” (tj. wendyjskim) mieście, należącym do Książąt, obowiązywało tzw. “Pommersche Bauernordnung”.
Rzeka Stolpe wciąż zdecydowanie rozdziela obie części miasta, mimo, iż brzegi jej spina aż osiem mostów (nie licząc kolejowych). Tutejsi mieszkańcy bardzo niechętnie owe mosty przekraczają. Przed kilku laty, gdy Magistrat omawiał z gminami kościelnymi plan budowy specjalnego dla nich budynku, proponując szereg lokalizacji – jeden z duchownych oświadczył z nutką oburzenia w głosie:
Jeśli ten plan zostanie zatwierdzony, to moja gmina umywa ręce od tej budowy. My, staromieszczanie - nie przekroczymy Jordanu!
Od Średniowiecza w mieście przez długi czas znajdowała się szubienica dla wykonywania wyroków śmierci, orzeczonych przez tutejszy Wysoki Sąd Karny. “Galgenberg” znajdowało się na terenie dzisiejszej cegielni, pomiędzy Stolpmünder Chaussee i rzeką Stolpe. Jeszcze dziś nadrzeczna łąka w tamtym rejonie zwie się “Szubieniczną”. Tuż obok z biegiem rzeki znajduje się tak zwana “Aaskuhle”.
Szubieniczne Bagno, czyli “Galgenmoor”, znajduje się także na wcielonej w 1927 roku do miasta części Deutsch Plassow, tuż przy granicy z Krampe. Prawdopodobnie tu wieszali swoich skazanych mieszkańcy Krampe i Plassow, bowiem w miastach uważano, że
Unser Galgen ist nicht für fremde Sünder,
Er ist für uns und unsere Kinder!
Z kolei “Hexenturm” przypomina czasy, w których kobiety oskarżano o czary i wtrącano do tejże Baszty, służącej wtedy za więzienie.
W pobliżu leśniczówki Ulrichsfelde, nad granicą z Reddentin, znajduje się tzw. “Streitmoor”, którego własność przez lata stanowiła przedmiot sporów. Kiedy mieszkańcy Reddentina i Symbowa układali wydobyty stamtąd torf w sterty, aby wysechł - mieszkańcy Stolpu kradli go lub wrzucali z powrotem do wody; kiedy zaś oni wydobywali torf , bywało odwrotnie. Przebieg spornej granicy ustalono ostatecznie dopiero w 1784 roku.
W 1879 roku ukończone zostały gmachy Sądów przy Wasserstrasse. Ulica, łącząca Wasser- i Blumenstrasse, otrzymała wtedy nazwę “Gerichtsstrasse”.
8. STOLP JAKO REZYDENCJA
Najpierw kasztelani, a potem książęta rezydowali w Stolpie na zamku, mieszczącym się pomiędzy Hörne i Quebbe. Na planie miasta, wykonanym przez mistrza Auena w 1735 roku, widoczne są umocnienia zamkowe, zwane Burggärten, oraz okolica zwana “Fürstenbleiche”, pomiędzy fortyfikacjami Zamku i rzeką Stolpe. Właśnie tam w roku 1805 zbudowany został wg projektu inżyniera Fischera Królewski Magazyn Mąki, który z racji swej pięknej formy jest dziś szczególną ozdobą naszego miasta.
W 1507 roku, mimo sprzeciwu mieszczan, Książę Bogislaw X rozpoczął budowę nowego Zamku na obszarze głównego miasta. Najpierw powstała tam budowla, zwana “Wahnhusem”. W swej dzisiejszej formie Zamek powstał zapewne dopiero za panowania Księcia Johanna Friedricha, w drugiej połowie XVI wieku. Dawny Kościół Klasztorny stał się po likwidacji Klasztoru Ojców Dominikanów Kościołem Zamkowym. Do dziś używane są nazwy takie, jak Schloß/hof, -/mühle, czy -/garten (Dziedziniec, Młyn i Ogród Zamkowy, zwany wcześniej Lustgarten, czyli Ogrodem Uciech). Nazwami nowszymi są: Schloß/brücke i -/apotheke. Herzogsbrücke, czyli Most Książęcy, otrzymał swą nazwę dopiero w 1913 roku, gdy zastąpiono stary most drewniany w pobliżu tzw. “Łaźni Końskiej” nowym, szerokim mostem z betonu.
Imionami Księżnych i Książąt, którzy rezydowali byli w Stolpie, nazwano ostatnio wiele ulic na osiedlach miasta; mamy zatem Sophien-, Waldemar-, Bogislaw-, Barnim- oraz Croy/strasse. Waldemar, młody margrabia brandenburski z domu askańskiego, który nadał był prawa miejskie kasztelanii Stolp w 1310 roku władał Pomorzem jedynie przez krótki czas, a w samym mieście bywał jedynie przejazdem. Księżna Sophie była matką Bogislawa X. Zmarła ona w Stolpie w 1497 roku; spoczywa w Kościele Zamkowym. Prawdopodobnie w Stolpie, w 1454 roku urodził się Książę Bogislaw X (1474-1523), najbardziej znamienity spośród wszystkich Gryfitów. Gdy chodzi natomiast o Barnimstrasse - ojcowie miasta nie wiedzą, który z dwunastu książąt tego imienia jest Patronem tej ulicy. Najznakomitszym z tego tuzina był bez wątpienia Barnim III, który zmarł był w 1368 roku. Jednak w historii miasta najbardziej zasłynął Barnim XI. Obchodził się ze Stolpem “po macoszemu”. Odebrał mu mianowicie Probsthof; w odpowiedzi mieszczanie poskarżyli się na niego Cesarzowi Karolowi V w Cremonie, uzyskując w 1543 roku mandat karny, nałożony na władcę Złotą Bullą, która do dziś znajduje się w mieście. Na to Książę wkroczył do miasta na czele drobnej szlachty kaszubskiej (tzw. Panków), sypiąc na lewo i prawo ciężkimi karami. Ród książęcy de Croy zaistniał w historii Pomorza w 1619 roku, kiedy to Księżna Anna, siostra Księcia Pomorskiego Bogislawa XIV – wyszła za mąż za katolickiego księcia z Belgii, Ernesta de Croy i Arschot. Książę-Małżonek zmarł był już w 1620 roku. Z małżeństwa tego Księżnej Annie urodził się jedyny syn, Ernst Bogislaw. Księżna zmarła w 1660, zaś jej syn - w 1684 roku. Oboje spoczywają w Kościele Zamkowym. Mieści się tam również epitafium z portretem Księżnej, oraz figura Księcia w modlitewnej pozie.
9. ZARZĄD MIASTA
Z Zarządem Miasta i jego funkcjonariuszami wiążą się nazwy miejscowe, występujące w rejonie Walkmühle, jak “Bürgermeister-”, “Sekretär-”, czy “Billetschreiber/wiese”. Na terenie Aucker, tuż przy granicy Kublitz, leży “Oberdienerwiese”. Teren przy Stromstrasse, pomiędzy Präsidenten- i St.-Georgstrasse (w znacznej części zabudowany), nosi nazwę Roßkoppel. Była to “służbowa” łąka konnego gońca Kasy Miejskiej, roznoszącego zarządzenia Magistratu po okolicznych wioskach. Miejscy pasterze bydła, owiec i nierogacizny mieli swoją służbową ziemię na tzw. “Hurt-”, lub “Hirten/kamp” przy Brüskower Chaussee. Właśnie tam, na osiedlu ogrodników, Magistrat nadał w 1932 roku jednej z ulic nazwę “Am Hurtkamp”.
Największym miejskim pastwiskiem był spory szmat łąk, zwany “Aucker”. Nazwa ta oznacza w pomorskim dialekcie zdrobniałe określenie błonia. Miejsce, gdzie pasterze zwykle obiadowali, nosi nazwę Mittagsstelle. Jest to wzniesienie na przedłużeniu ulicy Grüner Weg. Bydło pojono na wielkich, otwartych łąkach nad Stolpe, zwanych “Kleine-”, “Große-” i “Angeflossene Freiheit”. Owe łąki nad rzeką noszą te nazwy do dziś.
Wszelkie drogi polne, groble między łąkami, mosty i znaki graniczne utrzymywane były w odpowiednim stanie przez gildię pracowników polowych. Środki na to uzyskiwano z łąki, zwanej “Baugildewiese” (dzisiejszej ślizgawki w rejonie gazowni). Wspomniana gildia została rozwiązana przez władze miasta w 1772 roku. Zamiast niej pojawili się urzędnicy miejscy, oficjalnie nazywani “inspektorami polowymi”.
W dawnych czasach w rzece Stolpe, między Aucker i Walkmühlenwiesen, nieco dalej na północ od mostu Aucker, zbudowanego w 1932 roku – znajdował się bród. Dał on nazwy łąkom, graniczącym ze sobą w rejonie Walkmühle: “Kleine” i “Große Furtwiese”.
W pobliżu “Menkenbruch” leży “Bollwerkwiese”. Dochody z tej łąki służą utrzymaniu umocnień brzegowych w porcie Stolpmünde, który do 1831 roku należał do Stolpu.
Przed instalacją wodociągów miasto miało swoje ujęcie wody pitnej ze zbiornika, zwanego “Piepenborn”, przy parowozowni w pobliżu Immelmannstrasse. Wodę do miejskich studni doprowadzano stamtąd drewnianymi rurami. Rurociąg dzielił na pół dzisiejszy Friedrichplatz, będący jeszcze wtedy łąką. Jedna jej część nazywała się “Röhrenwiese”, druga (w pobliżu dzisiejszej Hospitalstrasse, podówczas grobli między łąkami, czyli “Wiesendamm”) – Dammwiese. Nazwę od gruntów miejskich nosi jeszcze ulica Ratshusenweg, odchodząca ku zachodowi przed budynkiem administracji Stolpmünder Chaussee.
10. RZEMIOSŁO
Najstarszą w dziejach Stolpu nazwą ulicy, pochodzącą od rzemiosła, jest “Wollweberstrasse”. Ulica Tkaczy uchodziła za miejsce fatalne, tu bowiem powstały wielkie pożary z lat 1477, 1558 i 1563. Z ogromnej pożogi w dniu 16 kwietnia 1477 roku ocalały jedynie - Ratusz, Kościoły, Klasztory i jedna kamienica przy Rynku. Ówczesne domy budowano z tzw. “pruskiego muru”, a dachy kryto gontem bądź słomą - dlatego rozmiary pożaru były tak wielkie. Szesnaście krytych słomą budynków mieszkalnych znajdowało się w mieście jeszcze w roku 1743, a ostatnie dachy, kryte w ten sposób, znikły z miasta dopiero w roku 1868. Dlatego nie tolerowano w murach Stolpu tak niebezpiecznych, “ognistych” zawodów, jak kowal czy garncarz. Nazwa “Schmiedestrasse” nie oznacza, iż przy ulicy tej mieszkali kowale, lecz pochodzi od kuźni, która znajdowała się przed Bramą Kowalską, na łąkach po wschodniej stronie rzeki Stolpe, zwanych “Schmiedewiesen”. Także garncarze, którzy również pracowali z ogniem w swoich piecach, musieli osiedlać się po prawej stronie Stolpe; powstał tam specjalny kwartał, zwany “Töpferstadt”, czyli - Miasto Garncarzy. Z tych samych przyczyn wyprowadzono z wnętrza miasta plac składowy drewna (tzw. “Holzstapelplatz”), przenosząc go przed Bramę Młyńską.
Z innych nazw, związanych z rzemiosłem, zachowały się - “Schneidersteig” i “Weberstrasse”. Ta ostatnia otrzymała swoją obecną nazwę dopiero w 1910 roku. Wcześniej droga, przy której usytuowano staromiejski piec piekarski, nazywała się “Backofensteig”. Chyba należało raczej pozostawić ulicy jej starą nazwę, chociaż i nowa - “Weberstrasse” - nie jest “wyssana z palca”, bowiem w przeszłości właśnie na Starówce mieszkało i działało wielu tkaczy, a nazwisko rodowe “Wewerke” występuje w tej okolicy do dziś dnia.
Ponieważ w okolicach miasta występują pokłady gliny - przy szosie wiodącej do Stolpmünde powstały cegielnie. Łąki, leżące u dolnego końca Stromstrasse, nazywają się “Ziegelwiesen”.
Diesendstrasse nazywała się wcześniej “Fabrikstrasse”, bowiem tu właśnie zbudowano pierwsze w Stolpie zakłady przemysłowe - wytwórnię krochmalu Arnolda (stary budynek za gmachem Urzędu Aprowizacji), oraz przetwórnię skór Heringa (obecnie Fa. Alsleben).
Jednym z najstarszych zakładów rzemieślniczych Stolpu była kuźnia miedzi. Znajdowała się ona przed Bramą Holstenów, w północnej części dzisiejszego Placu Bismarcka. Jako rezerwuar wody dla tego zakładu służył “Kupferteich”, do którego uchodziły: “Hospitalbach”, odpływ źródła szpitalnego, i “Auckerbach”, odpływ źródła Ferkelborn i stawu Forellenteich. Wspomniana kuźnia istniała do połowy ubiegłego wieku; wkrótce po jej likwidacji zasypano także staw. W dniu Święta Feldmarszałka von Blüchera, 16. grudnia 1891 roku, nadano placowi jego imię; po wzniesieniu pomnika O von Bismarcka nazwę placu zmieniono na “Bismarckplatz”.
Na planie miasta, wykonanym w 1772 roku (znajdującym się w Heimatmuseum), okolica między Schloßstrasse i Holzstapelplatz nosi nazwy: Gewandschneider/teich i -/wiese. Na planie Schaffta z 1811 roku nazwa jest skrócona do “Wattschneiderwiese”. Dziś w miejscu stawu, który z racji podłużnego kształtu wydawał się być częścią obwałowań miejskich - stoją domy Schloßstrasse. Ich ogrody oraz dawna pilarnia Rösera zajmują Gewandschneiderwiese.
11. NAZWY ODZWIERZĘCE
Niedźwiedź, od wieków nie spotykany już na Pomorzu - wciąż przypomina o swej niegdysiejszej tu obecności nazwą fragmentu okolic Strelliner Weg - “Bärenwinkel”.
Koń występuje w nazwie “Roßkoppel”, którą nosi “służbowa” łąka konnego gońca Kasy Miejskiej.
Byk, podobnie jak w stadzie bydła, króluje także wśród nazw odzwierzęcych, nadawanych łąkom i pastwiskom. W górnym biegu Stolpe występują zatem “Bullen/wiese”, “-haken”, “-schwanz” i “-beutel”. Dawniej była to wielka, jednolita łąka, służąca wypasowi bydła miejskiego. Jednak jeszcze przed rokiem 1700 rzeka zmieniła w tym miejscu swoje koryto i “pocięła” łąkę. Poszczególne jej części otrzymały wymienione wyżej, odrębne nazwy. “Bullenhaken” znajduje się dziś po stronie Kublitz, zaś pozostałe - po wschodniej stronie rzeki. Dawniejsze koryto Stolpe jest dziś zarośnięte szuwarami. Po niedawnym uregulowaniu Stolpe rzekę skierowano z powrotem w jej dawne koryto. Na Aucker znajdują się tzw. “Bullenbruch” oraz “Bullerborn”, bardzo wydajne źródło, odprowadzające wodę strumieniem, zwanym Bullerbornbach”, do rzeki Stolpe. W 1933 roku Magistrat nazwał “Bullerbornweg” drogę, odchodzącą od Kublitzer Chauussee na wschód za marglowym wyrobiskiem. Stary budynek obok Szkoły Zawodowej przy Holstentormauerstrasse zwany jest “Bullenstall”, zaś restauracja koło Rzeźni miejskiej nosi dobrą, niemiecką nazwę “Ochsenkrug”.
Okolica ogrodnictwa Prawitza przy Henkelplatz nazywała się “Kälberkoppel”. Źródła między terenami kolei żelaznej i osiedlem ogrodniczym nazwano “Kälberborn”. “Kälbersog” to nazwa prawie wyschniętego źródła w pobliżu Leśniczówki Hildebrandshof.
Dwa wzniesienia mają nazwy od owiec - jedno z nich, “Schafberg”, leży przy Strelliner Weg; drugie (“Schmatzkenberg”) – przy Ringstrasse. Słowo “Schmatzken” oznacza po niemiecku “jagnięta”. To drugie wzniesienie było dawnym bastionem miejskim, później zaś kulochwytem Strzelnicy Bractwa Strzelców Miejskich. W 1850 roku, podczas budowy Kublitzer Chaussee, wzgórze zniwelowano. Od 1912 roku stoi tu Gertraudenkapelle. Sadzawka na południowo-wschodnim krańcu poligonu koło Deutsch-Plassow nosi nazwę “Schafwäsche” - tu bowiem myto owce przed strzyżeniem.
Hodowla owiec osiągnęła szczyt swego rozwoju w połowie ubiegłego stulecia. W Stolpie znalazło to swój wyraz w wytyczeniu przez władze miasta specjalnego placu do handlu wełną. W latach 1848-54 zasypano mianowicie mokradła, zwane “Quebbe vor dem Neuen Tor”. W tym samym miejscu powstał “Wollmarkt”. W miarę rozwoju intensywnej gospodarki w okolicznych majątkach hodowla owiec szybko traciła na znaczeniu. Wollmarkt przemianowano wtedy na “Stephanplatz”.
Nazwą wymienianą już w czasach Klasztoru Żeńskiego jest “Zegenhagen”; dotyczy ona terenów firmy Alsleben - okolicy pomiędzy Jungfernsteig i Rennebach. Fragment lasu na poligonie koło Deutsch-Plassow, tuż przy granicy Krampe, nazywa się “Ziegenberg”.
Świnie hodowano w Glasgowbruch. Prowadzi tam droga, zwana “Schweinetrift”. “Großer” i “Kleiner Schweinegrund”, leżące nad brzegami Stolpe, na północ od linii kolejowej do Danzig, w większości stanowią część gruntów, należących do pana Westphala. Źródło na Aucker, położone na północ od Dornbrink, nazywa się “Ferkelborn”. W lasku południowym, zwanym “Waldkatze”, znajduje się bagno “Evermoor”, zwane na starych mapach (zob. np. mapa Auena z 1731 roku) - “Eiwenmoor”, zaś wśród wzgórz w rejonie Treppenbergu jest “Schweinesuhle”. W dolnej części Sandbergu mieścił się dawniej “Schnüffelmarkt”, nazywany tak od kwiku sprzedawanych tam świń. Nazwę tę zarzucono w 1851 roku, gdy Burmistrz Runge nadał wielu ulicom miasta nowe nazwy.
Specjalne pastwisko na obszarze Aucker miały także gęsi. Nosi ono nazwę “Gänseplan”. Pracownicy, a później inspektorzy polowi skrupulatnie pilnowali, aby pasące się gęsi nie wychodziły poza wyznaczony dla nich obszar. W regulaminie wypasu, wydanym w Stolpie w 1787 roku, czytamy:
... Żaden inwentarz zakazany, jako to kozy czy gęsi, nie może wejść, ni pasać się na pastwisku, lecz złapany - podlega zabiciu przez strażników; jak bowiem uczy doświadczenie, gęsi nie tylko same bardzo łąki niszczą, lecz powodują, iż bydło, spożywszy choćby jedno piórko, na śmiertelne zapada choroby...
Oczywiście niejeden “Lisek-Chytrusek” dobrze wiedział, gdzie może upolować sobie gąskę na obiad. “Voßkuhlen” leżą, co zrozumiałe – całkiem niedaleko od Gänseplan.
W 1933 roku Magistrat, biorąc pod uwagę owe stare nazwy miejscowe, nadał ulicy między Kublitzer Chaussee i Grüner Weg nazwę “Gänseweg”. Z Gänseweg krzyżuje się “Fuchsdamm”, wysadzana kasztanowcami ulica, położona za fabryką maszyn Ventzki'ego.
Budynki pracowniczej spółdzielni mieszkaniowej przy Schlachthofstrasse stoją na osuszonej “Entenpfuhl”.
Przed kilku laty otwarto ścieżkę spacerową, prowadzącą przez tzw. “Fasanerie” - fragment lasu w rejonie St. Georg.
W północno-wschodniej części miasta wzgórza, zwane “Langen-”, lub też “Lohmühlsberge” - otaczają rejon skąd wypływa strumyk Rennebach. Nazwa “Lohmühlsberge” pochodzi od “Lohmühle”, młyna, stojącego onegdaj u wejścia do doliny. Wspomniany młyn już od dawna przebudowano na zajazd. W końcu ubiegłego stulecia nazwa “Lohmühle” ustąpiła miejsca innej: “Waldkater”. Tę z kolei nazwę przywiózł ze sobą z gór Harz pan Hagen, Prezes Sądu Krajowego. Zauważył on mianowicie, że dolina Rennebach przypomina zmniejszoną nieco dolinę Bodetal wokół słynnego “kocura” - lasu, otaczającego Thale. Dlatego nie tylko nadał wzgórzom Lohmühlsbergen nazwę “Waldkater”, lecz ponadto nazwał jedno z tutejszych miejsc “Hexentanzplatzem”, strome urwisko w pobliżu starego zajazdu - “Roßtrappe”, itp. Przy tym ostatnim, podobnie, jak w górach Harzu – znajduje się głaz z wyżłobieniem, w którym obdarzony wyobraźnią człowiek może dostrzec ślad podkowy [DIABŁA?!]...
Ze wszystkich nazw pana Hagena do naszych czasów zachowała się tylko jedna - “Waldkater”. Przyczynił się do tego zapewne wielki kocur, którego wymalował sobie na szyldzie pan Giebe, niegdysiejszy zarządca zajazdu w dolinie. W nowym zajeździe, zaprojektowanym przez urbanistę Diesenda i wybudowanym w 1912 roku - plastyczna podobizna kocura znajduje się przy wejściu.
Dzisiejszy park, o powierzchni 340 morgów, który najpierw był pastwiskiem dla świń, zaś od czasów wojny przeciw wojskom napoleońskim po połowę ubiegłego wieku strzelnicą Bractwa Kurkowego – został założony przez rajcę miejskiego i księgarza, obywatela Schradera. Środki na to wyłożyli: Konsul Hermann Küster i kupiec Julius Otte. Schrader zasadził w lasku Waldkater przeróżne odmiany drzew; między innymi stwierdzono, iż rośnie tam 40 rozmaitych gatunków drzew iglastych. W miejscu zwanym “Paradies” rośnie między innymi botaniczna rzadkość o łacińskiej nazwie Abies nobilis.
Kiedy przestał istnieć poligon przy Walkmühlenweg, rajca Schrader zalesił jego teren. W ten sposób na południu miasta powstał nowy las, który nazwano “Waldkatze”, w odróżnieniu od wspomnianego “Waldkater”.
“Hasenhügel” w Lasku Waldkater został zniwelowany w 1932 roku.
Żmija, która nad brzegami Stolpe występuje już rzadko, użyczyła nazwy łące, zwanej “Otterntanz” koło Walkmühle.
Położony przy Mühlentor “Fischmarkt” był dawniej placem składowym na drewno dla Domu Kadetów.
Stara “Lachsschleuse”, z przegrodą na rzece Stolpe, była wiele razy przebudowywana. Niewielki, klonowy zagajnik nieopodal nazywany bywa “Lachsbrink”, a dochodząca do śluzy ulica otrzymała nazwę “An der Lachsschleuse”. W połowie ubiegłego wieku łosoś był w rzece Stolpe tak pospolity, że panny służące zastrzegały sobie w umowach o pracę, aby Państwo nie proponowali tej ryby na obiad częściej, niż dwa razy w tygodniu! Jeszcze dziś przy śluzie można łowić łososie, ciągnące w górę Stolpe na tarło. Przed przekazaniem na rynek, samicom wybiera się ikrę, która następnie trafia do miejskiego ośrodka hodowli przy wejściu do lasku Waldkater. Narybek wypuszczany jest do rzeki.
Ze stawu “Forellenteich” wypływa strumień Auckerbach. Szczególną zaś atrakcją lasku Waldkater jest “Goldfischteich”.
12. NAZWY OD ROŚLIN
Stara nazwa miejscowa “Der Dornbrink”, występująca na Aucker, stała się przed kilku laty nazwą ulicy na małym tamtejszym osiedlu.
“Petersilienstrasse” została około 1800 roku przemianowana na “Goldstrasse”.
“Akazienstrasse” wydaje się nosić swą nazwę przekornie, według maksymy
Lucus a non lucendo
bowiem jak tylko pamięć ludzka sięga w przeszłość, akacje nigdy nie rosły na tej wąskiej uliczce.
Na “Ahornweg”, na granicy Ritzow, rośnie tylko jeden klon.
Wierzby znikły z “Weidenweg” (ul. Wierzbowej) przed kilku laty, zastąpione przez wiązy.
“Birkenallee” istnieje jako ulica od 1912 roku; część rosnących tam brzóz jest starsza.
“Eichenweg” pomiędzy Germania- i Auckerspiel/platz, oraz “Eichenweg”, przy której mieści się zbiornik wody Miejskiego Zakładu Wodociągów - noszą swoje nazwy dopiero od 1933 roku. Dęby rosną tam od 1931 roku.
W lasku Waldkatze znajduje się tzw. “Erlenbruch”.
Do 1928 roku “Rosengarten” nazywał się “Pfahlwiese”. Dawniej znajdowała się tu strzelnica Bractwa Strzelców Miejskich.
Nazwy “Blumen-” i “Frucht/strasse” nadano dwu ulicom miasta w 1851 roku.
Przy granicy z Reddentin leży tzw. “Postmoor”. “Post” lub też “Porst” (Ledum palustre) to roślina, nazwana swego czasu przez Hermanna Lönsa, porastająca wraz z Myrica gale niemieckie mokradła. Obie te rośliny były używane na północy - w zastępie chmielu - do wyrobu piwa.
Do nazw miejscowych, wywodzących się od drzew, należy także “Die Plantage”. Ulica “An der Plantage” zawdzięcza swą nazwę zajazdowi “Plantage”, który zyskał sobie duże uznanie klienteli w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Zajazd ten wywodzi swoją nazwę od plantacji drzew morwowych, założonej w tym miejscu w 1791 roku przez nauczyciela języków w ówczesnej Szkole Kadetów - Francuza Strassb(o)urga. Dzisiaj ani w samym Stolpie, ani w jego okolicy nie ma już drzew morwowych. Dwa ostatnie, stojące jeszcze przed zajazdem “Körlin” - zmarzły podczas ostrej zimy 1929 roku.
13. WODY
Tak zwane “Borne”, czyli źródła na obu brzegach doliny rzeki Stolpe, zostały już kilkakrotnie wspomniane wcześniej. Na obszarze Aucker wody gruntowe wypływają na powierzchnię w miejscach zwanych “Bullerborn”, “Ferkelborn” i “Katschkenborn”; wody z tego ostatniego odprowadza do Stolpe strumień, zwany “Katschkenbach”.
“Piepenborn” za parowozownią był w ubiegłych wiekach ujęciem wody pitnej dla miasta. Studnie Miejskiego zakładu Wodociągów znajdują się tam do dziś.
Nazwa “Tetzenborn” przy Pestalozzistrasse pochodzi prawdopodobnie od jakiegoś nazwiska.
Na zachodnim brzegu doliny Stolpe znajdują się ponadto “Kälber-” i “Probst/born”.
Osłonięty krzewami “Runder Born”, przy dzisiejszej Plassower Weg, poniżej żwirowni, występuje już na starych mapach, zaś w rejonie Walkmühle atrakcję dla spacerowiczów stanowi legendarna “Goldbrunnen”.
Zarówno za St. Georg, jak i koło Ulrichsfelde leżą zbiorniki wodne, nazywane “Schwarzer See” (Czarne Jeziora). Woda ma w nich ciemną barwę z racji czarnego, torfiastego dna.
Wędrując od strony Stolpu, na zalesionych w 1932 roku terenach wzdłuż Rügenwalder Landweg, turysta trafia na “Flaschensoll”, a tuż przed wybrukowaną w 1932 roku ulicą “Seebergsweg” - znajduje się “Mühlensoll”. Pierwszy z dwóch zbiorników nazwę swą zawdzięcza kształtowi, zbliżonemu do wojskowej manierki; drugi należał wcześniej do tzw. “Mühlenkamp”, będącego własnością młynarza z Kublitz.
Na terenach Waldkatze znajduje się tzw. “Teufelssoll”.
Tego samego rodzaju zbiornikiem jest “Krekelborn” na terenie poligonu koło Dt. Plassow. Nazwę tę znajdujemy w bajce “Reineke Voß” (Lis-Przechera); kiedy lis miał nareszcie, po popełnieniu licznych przestępstw – zawisnąć na szubienicy, i stał już prawie na szafocie, powiedział:
Szkoda, że teraz przepadnie wielki skarb, jaki zakopałem onegdaj w lesie!
Na te słowa sąd powstrzymał egzekucję i nakazał doprowadzić skazanego do miejsca, gdzie miał znajdować się ów skarb. Przy tej okazji lis czmychnął w chaszcze. W 1929 Magistrat nadał nazwę “Krekelborn” zbiornikowi wodnemu, ukrytemu głęboko w lesie.
Strumienie uchodzące do rzeki Stolpe otrzymały po części imiona źródeł, z których wypływają. Występują wśród nich: “Heinholzbach”, wypływający z “Heinholzbruch” (na południe od Dornbrink) i stanowiący naturalną granicę między Stolpem i Kublitz; “Rennebach”, biorący swój początek w Waldkater, “Blutbach” przy Jungfernsteig, w którym swego czasu podtapiano czarownice, oraz “Schliepgrundbach”.
Na wschodnim krańcu pól leży “Glasgowbruch” (czasem także “Glaskow”); wątpliwe jest, by nazwa ta miała zachodniosłowiański rodowód. Być może ma ona coś wspólnego ze szkockim miastem Glasgow. Przypuszczenie to nie jest tak całkiem z palca wyssane; pomijając bowiem Wikingów, mieszkających zarówno na Pomorzu (Vineta) jak i w Szkocji, na całym niemieckim pobrzeżu Bałtyku nie brak szkockich śladów. Heimatmuseum w Stolpie posiada, spisane na drewnianych tabliczkach, rozporządzenie księcia Filipa z dnia 18. maja 1615 roku, zawierające w sobie fragmenty z ok. 1490 roku. W rozporządzeniu tym stanowi się, iż żaden Szkot nie może zostać obywatelem miasta. Chodzi zapewne o szkockich wędrownych handlarzy. “Hebron” w nazwie “Hebrondamnitz” pochodzi od nazwiska pułkownika wojsk cesarskich Hebrona (dawniej Hepburna), potomka Earla Hepburn, który swego czasu musiał był opuścić Szkocję, jako faworyt Królowej Szkotów Marii Stuart i osiedlił się był na Pomorzu. Wspomnijmy też takie nazwy miejscowe, jak osiedla “Alt-” i “Neu/schottland” (Stare i Nowe Szkoty) niedaleko Danziga, czy filozofa Immanuela Kanta z Königsbergu, którego przodkowie przybyli swego czasu ze Szkocji.
14. LIET i LIETZE
Nazwy miejscowe “Liet” i “Lietze” występują dość często na Pomorzu i w rejonie Stolpu. Najbardziej znany jest “Kleine Liet” przy Plassower Weg. Jest to owo miejsce obrośnięte sosnami, w którym znajduje się zbiornik wodny, używany jako staw rybny. W pobliżu Schwarzer See koło Ulrichsfelde leży tzw. “Lange Liet”. W atlasie Stolpu, który na zlecenie Fryderyka Wilhelma I wykonał w 1731 roku mistrz Auen, depresyjna okolica w rejonie Triftstrasse między Probst- i Hans-Hoffmann/strasse nazywa się “Das Aas Lüth”.
Tymczasem na pochodzącej z 1811 roku mapie miasta mistrza Schaffta ta sama okolica nosi już nazwę “Aaskuhle”.
“Liet” (pisane też, jako “Lüth”) to niemiecka, zaś “Lietze” - słowiańska forma tej nazwy. Tę ostatnią formę mamy w Stolpie w nazwie miejscowej “Schmalietze”. Jest to wąski i długi lasek w obniżeniu, stanowiącym granicę pomiędzy St. Georg i Kussow.
Swego czasu w procesie o granicę, prowadzonym w 1782 przez rządcę Grundeisa przeciw miastu Stolp, jeden z mieszkańców Kublitz oświadczył między innymi, iż granica przebiega przez “Lange Liet”. Na pytanie sędziego, co oznacza owo “Liet” - gospodarz odpowiedział:
Liet - to obniżenie terenu.
15. LAS W NAZWACH MIEJSCOWYCH
Do najstarszych nazw miejscowych, związanych z drzewostanem Stolpu, należy nazwa jednej z ulic Starego Miasta - “Radeberg”.
W atlasie map, wykonanym przez Mistrza Auena w 1731 roku teren wokół dzisiejszego Dworu Św. Jerzego został ukazany, jako las pod nazwą “St. Jürgensbusch”.
Również trawiaste, przypominające stepy, łąki Aucker były niegdyś porośnięte drzewami. Były to jednak zarośla podobne do dżungli. Już około 1700 roku w aktach miejskich trafić można na skargi na zbyt intensywny wyrąb tamtejszych drzew, co pozbawiało pasące się tam bydło schronienia na wypadek dżdżystej pogody. Po lasach owych pozostały nazwy miejscowe: “Vogelbusch”, dzisiejsze Schrebergärten (ogrody!) przy Kleine Gartenstrasse, “Grünebusch” przy Grüner Weg, “Stubbenwiese” przy Dornbrink i “Heinholzbruch” przy granicy z Kublitz.
16. NOWE NAZWY ULIC W 1851 ROKU
Na początku ubiegłego wieku nazwy miały jedynie ulice Starego Miasta i niektóre ich “odnogi”. Brzmiały one następująco:
Markt, Holstentorstrasse, Schmiedestrasse, Langestrasse, Marienstrasse, Schmalestrasse, Mittelstrasse, Kirchenstrasse (obecnie Kirchplatz), Priesterstrasse (dziś Predigerstrasse), Butterstrasse, Wollweberstrasse, Neue Torstrasse, Paradiesstrasse, Höllenstrasse (dziś: Höhlenstrasse), Magazinstrasse, Synagogenstrasse, Goldstrasse, Mönchstrasse, kilka ulic zwanych Mauerstrassen, Töpferstadt, Hörne, Fürstenbleiche (dziś południowa część Blumenstrasse), Poststrasse, Radeberg, Sandberg ze “Świńskim Targiem”, St. Petristrasse i Hundestrasse.
Obywatel Ottomar Runge, Burmistrz Stolpu w latach 1847-54, wprowadził w mieście numerację budynków i powołał przy okazji Komisję d/s Nazw Dla Nowych Ulic. Nadano wtedy następujące nazwy:
Lazarettstrasse – wschodnia część późniejszej Präsidenten-, a dzisiejszej Hindenburg/strasse otrzymała nazwę od ówczesnego lazaretu garnizonowego (dzisiejszego Urzędu d/s Zaopatrzenia).
Fabrikstrasse – przy ulicy tej mieściły się: przetwórnia skór pana Heringa i fabryka krochmalu pana Arnolda.
Dla Bergstrasse najpierw proponowano nazwę “Kirchhofsstrasse”.
Proponowana dla Fruchtstrasse nazwa “Hinterstrasse” nie została przyjęta.
Schmiedesteig nazywa się dziś “Wilhelmstrasse”.
Die Quebbe dziś nazywa się “Quebbenstrasse”.
Przy ulicy Am Sandberg mieścił się dawniej “Schnüffelmarkt” (Świński Targ), którą to nazwę zarzucono.
Chausseestrasse – to dzisiejsza “Danziger Strasse” i część “Töpferstadt”.
Mühlenstrasse.
Holzstrasse – nazwy “Die Holzstapeln” i “Holzstapelstrasse” odrzucono, jako “zbyt długie”.
Große i Kleine Auckerstrasse.
Wallstrasse.
Wollmarkt – wcześniej bagno o nazwie “Quebbe vor dem Neuen Tor”, dziś “Stephanplatz”.
Kleine i Große Gartenstrasse.
Wcześniejsza nazwa Hospitalstrasse brzmiała “der Damm”; była to grobla przez “Tiefe Wiesen”.
Bachstrasse – była to ślepa wówczas uliczka, wiodąca do Katowni. Proponowana uprzednio nazwa “Posthofstrasse”, wywodząca się od stojącego tu zajazdu pocztowego (obecnie Falkenstein), została odrzucona, a ulicy nadano ostatecznie nazwę “Bachstrasse” od płynącego wzdłuż niej strumyka Auckerbach.
Amtsstrasse.
An der Reitbahn - otrzymała swą nazwę od zbudowanej w 1826 roku ujeżdżalni dla stacjonującego w mieście regimentu huzarów.
Poetenstrasse - obecnie “Poetensteig”.
W przypadku Bahnstrasse - Komisja miała do wyboru aż trzy nazwy: “Kadettenstrasse” na pamiątkę stojącego swego czasu w Stolpie Kadettenhaus (Domu Kadetów), “Kugelstrasse” (od kulochwytu strzelnicy Bractwa Strzelców Miejskich) i wreszcie “Windelbahnstrasse” (od festynu “Windelbahn”, który właśnie wtedy przeniesiono ze “Schweizergarten”, czyli Szwajcarskiego Ogrodu). Ta ostatnia wydała się członkom Komisji zbyt długa, i w końcu zgodzono się na “Bahnstrasse”, co dziś stanowi przyczynę wielu nieporozumień dla przyjezdnych.
Zbudowany w 1849 roku przy Roßkoppel most przez rzekę Stolpe otrzymał w 1851 roku nazwę “Präsidentenbrücke” - na pamiątkę Prezydenta władz Rejencji Köslin i Honorowego Obywatela Stolpu, pana von Fritsche. Głównym polem działania pana von Fritsche była komunikacja na obszarze Pomorza - wielce zasłużył się w staraniach o jej usprawnienie, a szczególnie o budowę bitych dróg, prowadzących ze Stolpu w wielu kierunkach. Wkrótce po moście nazwę “Präsidentenstrasse” otrzymała też ulica. Na fali zmian w 1933 roku nazwano ją “Hindenburgstrasse”. W tym samym czasie nazwę “Bahnhofstrasse” zmieniono na “[Adolf] Hitlerstrasse”.
17. OSOBISTOŚCI HISTORYCZNE
Na przełomie wieków XIX i XX Stolp rozrósł się tak dalece, że najzwyczajniej nie wystarczało już nazw miejscowych dla wciąż powstających nowych ulic. Wobec takiego stanu rzeczy Magistrat sięgnął, idąc za ówczesną modą, do nazw wywodzących się od nazwisk różnych zasłużonych osobistości.
Wokół Poetensteig powstała cała “Dzielnica Poetów”; swoje ulice otrzymali tu - Goethe, Schiller, Uhland i Hans Hoffmann. Z owej “Wielkiej Czwórki” jedynie Hans Hoffmann, który zmarł w 1909 roku w Weimarze, miał bezpośredni związek ze Stolpem: był tu mianowicie dyrektorem szkoły, co uwiecznił w swoim “Gymnasium zu Stolpenburg” i w innych utworach poetyckich. 27. lipca 1928 roku, w 80. rocznicę urodzin Hoffmanna, Magistrat nadał jego imię ulicy łączącej Trift- i Strelliner/strasse.
Obchodzone w 1913 roku stulecie tzw. “Wojny Wyzwoleńczej” stało się okazją do nadania ulicom nowego osiedla przy Radebergu nazw: “Yorck-”, “Stein-”, “Hardenberg-” i “Theodor-Körner/strasse”.
Z czwórki Bohaterów związki ze Stolpem miał jedynie generał Yorck. Jego dziad nazwiskiem Jarken, był pastorem we wsi Rowe. Sam Yorck urodził się był jednak w Potsdamie. Jak wieść gminna niesie, po jednej z bitew generał Yorck szczególnie pochwalił Pomorze, po czym oświadczył, mając na myśli własnych przodków, że sam czuje się Pomorzaninem. Na to jeden z prostych szeregowców miejscowej Landwehry zauważył:
Ho, ho, ktoż to dzisiaj nie chce być Pomorzaninem!
W 1933 roku Magistrat nadał nazwę “Schillweg” ulicy, łączącej Steinstrasse i Eichenweg. Ulica ta biegnie w kierunku na Sageritz, do miejsca bitwy, którą podczas wojny wyzwoleńczej Ferdynand Schill wydał wojskom francuskim.
Stolp, miasto od dawien dawna związane z kawalerią - zasłużyło na to, by wśród Patronów jego ulic znaleźli się tacy oficerowie, jak von Belling, Blücher i von Mackensen.
Sławny generał kawalerii Fryderyka Wielkiego, Wilhelm Sebastian von Belling, był dowódcą stacjonującego w Stolpie Regimentu “Huzarów Bellinga”. Generał żył w zgodzie z miastem aż do 1765 roku, kiedy to Magistrat rozebrał dwa mosty, przerzucone przez rzekę Stolpe przez obywatela Grundeisa, rządcę majątku Probsthof, sławnego antagonistę miasta. Kiedy na polecenie Magistratu rozebrano drugi z owych mostów, do akcji z polecenia Grundeisa przystąpił generał von Belling, nakazując swoim uzbrojonym huzarom zamknąć cały Magistrat na Ratuszu. Postępowanie von Bellinga nie uzyskało królewskiego uznania - Jego Wysokość przyznał rację Magistratowi, powołującemu się w swoich działaniach na przywilej z 1313 roku, dotyczący rzeki Stolpe i stanowiący, iż
nikt bez zezwolenia miasta zapór żadnych, przegród ani innych przeszkód dla płynącej wody na rzece wznosić nie ma prawa.
Generał von Belling zmarł w 1779 roku i został pochowany w Kościele Mariackim, gdzie spoczywa do dziś.
Większym niż von Belling bohaterem został niegdysiejszy jeniec wojenny, Gebhard Leb[e]recht von Blücher. Związany z tutejszym Regimentem od stopnia chorążego, został w końcu jego dowódcą.
Marszałek polny von Mackensen stacjonował swego czasu w Stolpie, jako Głównodowodzący 17 Korpusu Armijnego, a i później często tu bywał.
W 1929 roku część Schulstrasse między Berg- i Wilhelmstrasse otrzymała nazwę “Schlageterstrasse”, dla upamiętnienia Leo Schlagetera, rozstrzelanego w dniu 26 maja 1923 roku na mocy wyroku francuskiego sądu wojskowego.
Imiona Burmistrzów Stolpu noszą następujące ulice:
“Arnoldstrasse”. Obywatel Arnold piastował urząd Burmistrza w latach 1827-46.
“Stösselstrasse”. Obywatel Stössel był Pierwszym Burmistrzem miasta w latach 1866-90. Budowa tego połączenia Wollmarkt- i Weidenstrasse znajduje się dopiero w planach.
“Matthesstrasse”. Obywatel Matthes, jako Pierwszy Burmistrz, uczynił Stolp miastem prawdziwie nowoczesnym, instalując w nim kanalizację, wodociągi i zarządzając wybrukowanie ulic. Za kadencji Burmistrza Matthesa w mieście wybudowano nowy Ratusz, kompleks gmachów szpitalnych przy Amtsstrasse i dwie szkoły przy Wollmarkt- i Friedrichstrasse.
“Zielkestrasse”. Zmarły w 1932 roku obywatel Werner Zielke był Nadburmistrzem Stolpu w latach 1905-24. Godnie reprezentował miasto w dobrych latach przedwojennych, w trudnych dniach Wojny Światowej oraz w ciężkich czasach klęski i inflacji.
“Henkelplatz” otrzymał swą nazwę na pamiątkę obywatela Henkla, który w ubiegłym stuleciu był przez wiele lat miejskim syndykiem.
“Fischerstrasse” nazwano dla upamiętnienia inspektora gazownictwa Fischera, pierwszego dyrektora gazowni.
Patronem “Strippentowstrasse” został obywatel Strippentow, skarbnik miejski w drugiej połowie ubiegłego stulecia.
Imieniem zmarłego w 1921 roku inżyniera-urbanisty Karla Diesenda, który za kadencji Burmistrzów Matthesa i Zielkego kierował budową wielu na- i podziemnych obiektów w mieście – nazwano “Diesendstrasse”.
“Spiekerweg” koło Lessingschule nazwano tak na cześć żyjącego jeszcze obywatela Spiekera, długoletniego dyrektora Wyższego Zakładu Naukowego dla Dziewcząt. Spieker wszedł również do historii literatury: pozostawił zbiór wesołych opowiadań.
Szereg ulic nazwano na cześć Obywateli Stolpu, którzy położyli zasługi dla jego rozwoju. Oto oni:
“Geersstrasse” nosi swą nazwę na cześć pana radcy Geersa, który w 1877 roku podarował miastu wielką nieruchomość, zalecając, aby dochody z niej służyły, jako wsparcie dla biedniejszych studentów.
“Ottestrasse” nazwano na cześć obywatela Juliusa Otte, kupca, który zmarł w 1883 roku, zapisując miastu sumę 15,000 marek na cele dobroczynne i 6,000 marek na upiększenie miejskich zieleńców.
Konsul Hermann Küster, Patron “Küsterstrasse” – przekazał był miastu w 1881 roku, w dniu swoich Złotych Godów, sumę 37,500 marek na cele dobroczynne i dalszych 6,000 na powiększenie lasku Waldkater.
“Schraderplatz” nazwano na cześć zmarłego w 1923 roku księgarza i Honorowego Obywatela Stolpu, pana Schradera, który założył był obydwa parki w lasach miasta: Waldkater i Waldkatze.
“Seyfertstrasse” otrzymała swą nazwę od nazwiska obywatela Seyferta, Tajnego Radcy Trybunału, który w 1871 roku zapisał był dla biednych sumę 2,000 ówczesnych talarów.
Patron “Franz-Nitschke-Strasse”, obywatel Franz Nitschke, właściciel fabryki, ufundował był w 1913 roku (w 40. rocznicę powstania swego zakładu, “Ostdeutsche Fahrzeugfabrik”) sumę 5,000 marek dla biedniejszych czeladników w rzemiośle, którzy chcieli uczęszczać do technikum.
Obywatel Otto Berndt, adwokat i przewodniczący zespołu deputowanych miasta do Parlamentu Prowincji, Patron “Otto-Berndtstrasse”, poległ bohatersko podczas Wojny Światowej.
Obywatel Schüler, adwokat, Patron “Schülerstrasse”, był przewodniczącym Rady Miejskiej w trudnych latach klęski, tj. 1918/19.
“Neumanns-Aue” otrzymała swą nazwę dla uczczenia dyplomowanego mistrza-leśnika Wilhelma Neumanna, który od czasu przejścia na emeryturę wciąż wzorowo opiekuje się obydwoma lasami, znajdującymi się w granicach powiatu miejskiego Stolp.
“Spechtwiese”, łąkę koło lasku Waldkatze, nazwano na cześć jej dawnych właścicieli, rodziny Spechtów.
Leśniczówkę “Hildebrandshof” nazwano na cześć obywatela Hildebranda, który w drugiej połowie ubiegłego stulecia zarządzał zalesianymi terenami.
Ulica prowadząca od Dt. Plassow do leśniczówki Hildebrandshof - nosi imię “Försterweg”.
“Papenfussens Himmelfahrt” – to ludowa nazwa miejsca, w którym Kramper Kirchsteig przecina wąwóz. W tym miejscu bowiem, w noc Wniebowstąpienia 1908 roku, zginął tragicznie dorożkarz ze Stolpu nazwiskiem Eduard Papenfuß. Poprzedniego dnia świętował był urodziny swojej matki w Dt. Plassow i dopiero w nocy ruszył w drogę powrotną do domu. Przy Plassower Kirchhof pomylił drogi: zamiast w prawo, w stronę Stolpu, skręcił w lewo; na jednym z wybojów pojazd nagle wyrzuciło w górę jak z procy, po czym zaprzęg runął do wąwozu. Rano w Dniu Wniebowstąpienia mieszkańcy Krampe znaleźli tam konie w porwanych uprzężach, zniszczony pojazd i martwego dorożkarza Papenfussa...
Za dobrych czasów przed recesją, obywatel Adolf Bernhardt był właścicielem hotelu “Franziskaner”, kilku winiarni, zwanych “Ratsweinstuben” i 300 mórg ziemi. W 1931 roku, rozporządzeniem Magistratu - dwór na terenie dawnego majątku pana Bernhardta przy Brüskower Weg, otrzymał nazwę “Bernhardtshof”.
Ulice w rejonie lotniska otrzymały imiona lotników wojskowych z czasów Wojny Światowej: “Immelmann-”, “Bölcke-” i “Richthofen/strasse”.
Kiedy w 1924 roku Stolp odwiedził był znany reformator rolny, pan Adolf Damaschke - jedną z ulic miasta nazwano jego imieniem.
Na koniec wymieńmy raz jeszcze “Hindenburgstrasse” (dawniej “Präsidentenstrasse”) i “[Adolf] Hitlerstrasse” (to dawniejsza “Bahnhofstrasse”).
18. POZOSTAŁE NAZWY
Na starych mapach obszary podmokłe w rejonie miasta nazywano ogólnie “Quebben”. Jeden z takich obszarów, zwany “Quebbe vor dem Neuen Tor”, dzisiejszy Stephanplatz - odegrał swoją rolę w dziejach Stolpu. Dr R Schuppius (“Stolp von 1600-1650”) podaje, iż w Średniowieczu na brzegu tego bagniska znajdowała się “die Wippe”. Była to belka z koszem u końca. Do kosza wsadzano złapanych polnych i ogrodowych złodziejaszków, których następnie zanurzano w bagnie. Quebbe vor dem Neuen Tor została zasypana w latach 1848-54. W jej miejsce powstał “Wollmarkt”, później przemianowany na “Stephanplatz” dla uczczenia Generalnego Pocztmistrza Heinricha von Stephana. Stare słowo “Quebbe” występuje dziś w Stolpie tylko raz - w nazwie “Quebbenstrasse”, wytyczonej w miejscu bagna, które niegdyś otaczało wschodni fragment obwałowań miejskich.
“Kasinowiese” pomiędzy Wallhausem i Zrzeszeniem Spółdzielni Rolniczych zawdzięcza swoją nazwę Stowarzyszeniu Czeladników “Kasino”, które onegdaj świętowało w Wallhausie.
“Poststrasse” ma jedynie tyle wspólnego z pocztą, że właśnie tędy, przez Radeberg, biegła stara trasa pocztowa w kierunku na Danzig. Obecna Danziger Strasse między Sandberg i Eichenweg została wytyczona w 1830 roku. Wtedy też wybudowano szosę do Danzig.
Obszar przy Wasserstrasse między rzeką Stolpe i Placem Schradera nosi na starych mapach nazwę “Klappgarten”.
Pomiędzy Jungfernsteig i Präsidentenstrasse leży wzgórze zwane “Pfennigsberg” lub “Pfennigsbrink”. Było to kiedyś miejsce pochówków.
Nieopodal wschodniej granicy pól biegnie “Diebsweg”, pozostająca na uboczu uliczka, na której “okazja czyniła złodzieja” - i stąd właśnie jej nazwa.
W roku 1850 osuszono bagno “Kreuzmoor” (leżące pomiędzy rakarnią, czyli zakładem miejskiego hycla, i dawnym poligonem koło Reitz) czyniąc je ziemią orną.
Najwyższym wzniesieniem w granicach powiatu miejskiego Stolp jest “Kleisthöhe” na poligonie koło Dt. Plassow. Kamień, który wyznacza położenie tego punktu trygonometrycznego, znajduje się na wysokości 78.4 m nad poziomem morza i 56 m nad poziomem Rynku miejskiego. Miejsce, zwane “Turmfeld”, na którym kamień ten leży, nazwę swą zawdzięcza wieży, wznoszonej nad tym kamieniem przy okazji większych pomiarów. Wzgórze Kleisthöhe nazwano na pamiątkę podpułkownika von Kleista, który w 1928 roku (tj. w chwili powstania poligonu) dowodził tutejszym Regimentem Kawalerii.
Nie wiadomo, skąd wzięła się nazwa “Fahnenberg”, którą nosi wzgórze przy Danziger Strasse, powyżej Radebergu.
Łąka nad rzeką Stolpe, przy Fischerstrasse, między tartakiem pana Steingräbera i linią kolejową Stolpetalbahn, nosi nazwę “Der Kessel”. Mistrz Auen w swoim rejestrze z 1731 roku zapisał, iż prawo korzystania z owej łąki przysługuje panu Komendantowi miasta. Naprzeciw “Kessel”, na wschodnim brzegu Stolpe, leży łąka, zwana “Lakenwiese”. Nazwę swą zawdzięcza starej odnodze rzeki Stolpe, zwanej “Lake”, zasypanej w większej części w 1927 roku.
Jezioro “Schwarze See” otaczają z dwóch stron wzgórza - “Tafel” i “Sonneberg”.
W miejskim lasku, nazywanym “Waldkatze”, przy stromym wzgórzu, zwanym “Treppenberg”, leżą: “Tiefe Kuhle” i “Schweinesuhle”. Tak zwana “Hurenkuhle” została w 1929 roku przemianowana przez Magistrat na “Jungfernkuhle”. Fragment lasu przy leśniczówce Hildebrandshof nazywa się “Die Bunte Schürze”, inny fragment nazwano “Am Breiten Stein”.
Wiadukt, którym Triftstrasse przechodzi nad linią kolejową, nosi potoczną nazwę “Heiratsbrücke”. Po drugiej stronie tego mostu rozciąga się “Gärtnersiedlung”, nazywane “Nowym Jeruzalem” z racji płaskich dachów stojących tam domków. Na tutejszym wzgórzu stał kiedyś wiatrak, i dlatego ulica osiedla nosi nazwę “Windmühlenweg”.
Między obu mostami, stanowiącymi jak gdyby dwa bieguny miasta (Lachsschleuse i Heiratsbrücke) występuje jeszcze szereg nazw, zwłaszcza zajazdów. Owe przybytki nazywają się potocznie: “Blaue Maus”, “Weiße Maus”, “Zoo”, “Zementklotz”, “Luftdichter” itp. Nazwy te jednak nie wchodzą już w zakres naszego opracowania.
Koniec
Otto Laudan
Nazwy miejscowe
w powiecie miejskim
Stolp-in Pommern
(Ortsbezeichnungen und Flurnamen im Stadtkreis Stolp-in-Pommern)
Z niemieckiego przełożył
W M Wachniewski
Stolp in Pommern 1933
WSTĘP
Z nazw miejscowych, zapisanych na starych planach Stolpu, w rozmaitych dokumentach budowlanych i dotyczących zakupu ziemi, a wreszcie w aktach sądowych - tylko niewiele przetrwało w użyciu do naszych czasów. W połowie ubiegłego stulecia, podczas wydzielania poszczególnych nieruchomości i zakładania katastra gruntowego, nie przejmowano się zbytnio dawnymi nazwami miejscowymi. Bezpieczeństwo prawne, właściwe prowadzenie ksiąg podatku gruntowego i ksiąg wieczystych - wszystko to wymaga dokładności w określaniu granic nieruchomości. Podczas wspomnianych działań wiele trafnych nazw miejscowych zostało zastąpionych suchymi numerami i odeszło w zapomnienie. W trakcie rozbudowy miasta część starych nazw ulic została siłą rzeczy zastąpiona nowymi, które nie zawsze nawiązywały do określeń historycznych. Dlatego poniżej zajmiemy się nazwami ulic i starymi nazwami miejscowymi na zabudowanym obszarze miasta.
Pracę niniejszą opublikowano we wkładce do “Zeitung für Ostpommern”, zatytułowanej “Ostpommersche Heimat” (n-ry 13-17).
Druk:
Delmanzosche Buchdruckerei, Stolp i. Pom.
1. W CZASACH GERMAŃSKICH
Na obszarze wokół Stolpu posiadamy trwałe pamiątki historyczne z czasów germańskich, tj. sprzed wędrówki ludów, lecz nie da się udokumentować występowania poszczególnych nazw miejscowych ze stuprocentową pewnością. Dlatego musimy poprzestać na przypuszczeniach.
“Hundestrasse”. W Stolpie rozpowszechniony jest pogląd - reprezentowany również przez Bartholdy'ego - iż na wspomnianej ulicy znajdowała się książęca psiarnia. Jest to jednak niczym nie poparte przypuszczenie. Nie jest zatem wykluczone, iż słowo “Hund” jest pochodzenia germańskiego. Dowiedziono, iż w wielu nazwach miejscowych, w których występuje słowo “Hund”; może ono pochodzić od słowa “huno”, oznaczającego “setnika”. W Stolpie przemawia za tym fakt, iż Hundestrasse leży w bezpośredniej bliskości dawnych obwałowań miejskich, na których dziś stoi Kościół Katolicki. Jest jednak również możliwe, iż obwałowanie to istniało już za czasów zachodniosłowiańskich, i że funkcjonowała wokół niego germańska wspólnota z huno na czele (zob. wywody prof. dra Haasa w Dodatku Ojczyźnianym do numeru “Zeitung für Ostpommern” z 23. lutego 1923 roku).
“Die Windelbahn”. Festyn, zwany “Windelbahnfest”, który był urządzany w Stolpie jeszcze na początku bieżącego stulecia - ma swoje korzenie w germańskim kulcie Słońca. Dawne jego znaczenie zanikło w czasach zachodniosłowiańskich.
Windelbahn ze swymi “spiralami” oraz święto z tańcami - pozostały. W Średniowieczu było to święto bractwa czeladników szewskich. Jak mówi jedno ze starych podań ludowych, Windelbahn i Aucker zostały swego czasu podarowane czeladzi szewskiej przez jednego z książąt pomorskich, za okazaną mu w potrzebie pomoc zbrojną (bliżej o tym - patrz artykuł dra med. Karla Bosecka pt. “Das Windelbahnfest” w przewodniku po mieście, wydanym przez firmę Oskara Eulitza w 1926 roku).
W roku 1850 od Windelbahn nazwano Bahnstrasse. Proponowana wcześniej nazwa “Windelbahnstrasse” nie została zaakceptowana przez władze miasta, jako zbyt długa. W roku 1928 nazwę “An der Windelbahn” nadano ulicy w rejonie gazowni. W 1933 roku Magistrat nadał trzem ulicom na Aucker nazwy od trzech głównych postaci święta “Windelbahnfest”. Dziś owe ulice - to: ulica biegnąca za dawną fabryką oleju Birra w kierunku zbudowanego w 1932 roku mostu Auckerbrücke - “Maigrafenweg”; przedłużenie Turnvater-Jahn-Strasse - “Halbsiebenweg”; wreszcie przedłużenie Fischerstrasse - “Bruder-Ärmel-Weg”.
Ostatnio dr Richter, nauczyciel gimnazjalny, podał nowe objaśnienie znaczenia obu postaci wesołków, uczestniczących w Windelbahn. Według prof. Richtera - “Brat Wczorajszy” to pijaczyna, który jeszcze o wpół do siódmej rano “nie kontaktuje” z powodu upojenia alkoholem. Wciąż jeszcze możemy usłyszeć w rozmowach zdanie: “O rany, coś ty taki wczorajszy?!”. “Bruder Ärmel” zaś sięga korzeniami do połówki ramienia widocznej w herbie szewców. Herb ten, w którym widoczny jest również podwójny orzeł, szewcy pod przywództwem Hansa von Sagana zdobyli podczas bitwy z Litwinami pod Rodau. W momencie, gdy starcie zdawało się już przegrane - szewc Hans von Sagan jeszcze raz podjął wraz z towarzyszami z Bractwa rękawicę i zdołał doprowadzić do zwycięstwa. Bitwa ta stała się prawdopodobnie źródłem opowieści o “zbrojnej pomocy”, udzielonej księciu przez czeladź szewską. Wskazuje na to również sentencja na sztandarze szewców:
Durch unsern Vorfahren Hans von Sagan,
Kann unsere Brüderschaft dies Ehrenzeichen tragen,
Und wisset was der Fürst Croy hat getan,
Er schenkte uns dies Fest, froh zu begehn die Windelbahn.
“Die Windelbahn”, zwana na starych planach również “Windelburgiem”, znajdowała się uprzednio przed dzisiejszym “Schweizergarten”. W 1850 roku, podczas budowy szosy zwanej Kublitzer Chaussee, Windelbahn stanęła na przeszkodzie - przeniesiono ją zatem na teren Baugildewiese. I tam - niczym Śpiąca Królewna - do dziś czeka na swego Księcia, który na powrót wyprowadzi ją z mroków zapomnienia i przywróci do świetności...
“Das Hünengrab” na Neumanns-Aue to - obok Windelbahn - jeden z najstarszych zabytków Stolpu. Oba zabytki istnieją od tysięcy lat. Przed kilkoma laty “Grób Hunów” został otwarty. Znaleziono w nim kamienny sarkofag z kilkoma urnami, które zostały następnie przeniesione do Heimatmuseum, gdzie je wyeksponowano. W 1927 roku wysoki, okrągły kurhan, który na rycinie z 1772 roku ma kształt podłużny, został okolony honorowym szpalerem dębów. Kto w nim spoczął? – Germański chłop, setnik, a może i książę, kto wie... Wiele wody upłynęło od tego czasu w rzece Stolpe, nic dziwnego zatem, że sprawa ta całkowicie poszła w niepamięć.
2. W CZASACH SŁOWIAŃSKICH
W rejonie Stolpu odnaleźć możemy tylko jedną nazwę, z pewnością pochodzącą z czasów słowiańskich. Jest to mianowicie nazwa “Stolp”, wcześniej - “Stolpe”, oznaczająca zarówno rzekę, jak i miejscowość. W starych dokumentach wspomniana rzeka nazywana jest “Slup” lub “Stolpe”, zaś miejscowość odpowiednio - “Slupsk” lub “Stolpsk”. Znany badacz dziejów Kaszubów, dr Lorentz z Zoppotu - wskazuje,, że słowo “Stolp” oznacza nie tylko “słup” czy “kolumnę”, lecz także “tamę rybacką”. I właśnie od owej tamy wywodzić się mają nazwy rzeki i miasta.
3. KLASZTORY
Jeszcze przed nadaniem praw miejskich istniały w Stolpie Klasztory: Dominikanów przy Mönchstrasse i Sióstr Norbertanek przy Holstentorstrasse (we Fräuleinstift, miejscu nazywanym do dziś dnia “Klasztorem”). Do naszych czasów przetrwały też nazwy Klostergarten oraz Klosterkirche (Kościół Św. Mikołaja, obecnie Szkoła Pomocnicza). Część klasztoru, zwanego wówczas Panieńskim - znajdowała się poza murami miasta, w miejscu zwanym Zegenhagen pomiędzy Blut- i Rennebach. O tamtych czasach przypomina dziś nazwa Jungfernsteig. Klasztor żeński utrzymywał się z majątku Probsthof, leżącego przed Bramą Holstenów – przy Amtsstrasse, w miejscu dzisiejszego Szpitala, i obejmującego około 1,000 morgów gruntu w rejonie Probstborn (stawów rybnych przy linii kolejowej do Stolpmünde). Z Probstborn wypływał strumień, zwany Probstbornbach, od którego wzięła swą nazwę Probststrasse.
Klasztor panieński został zlikwidowany w 1543 roku, zaś Probsthof – zajęty przez Barnima XI, jako część jego dóbr ziemskich. W czasach późniejszych ziemie te weszły w skład pruskich dóbr królewskich. Dobra owe zostały rozparcelowane w 1852 roku. Przypominają o tym - Amtsstrasse i zajazd Amtskrug.
Klasztor Dominikanów przetrwał do naszych czasów w następujących nazwach miejscowych: “Mönchstrasse” i “Mönchhof” (jest to działka, zajmowana przez dom parafialny), oraz w starych nazwach “Mönchwiese” i “Monken(Mönchs)bruch”. Mönchwiese leży u południowo-zachodniego krańca Waldkatze, przy urządzonej w 1930 roku ścieżce spacerowej do Walkmühle; z jednej strony ogranicza ją rzeka Stolpe, z drugiej – stara, niemal zupełnie już zarośnięta odnoga tej rzeki, zwana “Menkenbruch”. Oto, co o rejonie tym możemy przeczytać w dokumencie z 1344 roku:
W zamian za codzienną mszę Kasimir von Typhenow przekazał Dominikanom mąkę z jednego przemiału w swoim młynie w Kublitz oraz tzw. Laakwiese między wsiami Saliz (opuszczoną), Kublitz i Lossin, którą opływa rzeka Stolpe.
(Zob. Haken: “Beiträge zur Stolper Stadtgeschichte”, oraz Hoogeweg “Die Stifter und Klöster der Provinz Pommern”).
4. SZPITALE
Do 1900 roku Szpitale pod wezwaniem Św. Jerzego i Św. Ducha znajdowały się przy Hospitalstrasse. Przy Szpitalu Św. Jerzego znajdował się przytułek, zwany “Gasthofem” lub “Seekhusem” (od “Siechenhaus”). Pomiędzy Hospitalstrasse a dworcem kolejowym znajdowały się tzw. “głębokie” łąki, z których dwie - “St Jürgen-Koppel” i “Nisalken-Kamp” - należały do Szpitali. Nisalk - to prawdopodobnie nazwisko. Obydwie łąki rozdzielone były tzw. “Szpitalnym” strumieniem, który łączył Kiepenborn ze stawem, zwanym “Kupferteich”. Druga “łąka Św. Jürgena” leżała po obu stronach Bellingstrasse. Należało do niej również tzw. “Elizjum”. Do dziś dnia Szpitalom przysługuje czynsz dzierżawny z obu tych nieruchomości. Lasy należące do obu Szpitali znajdowały się na dzisiejszych terenach miejskiego majątku Św. Jerzego. Na starych mapach okolica ta nazywana jest St. Jürgensbusch. W roku 1929 Magistrat nazwał staw, leżący między tzw. “Bażanciarnią” a cegielnią – “St. Jürgensteich”, zaś w 1933 drogę prowadzącą od Walkmühle do dworu Św. Jerzego - “St. Jürgensweg”. Również St. Georgstrasse – naprzeciw nowego Szpitala przy Amtsstrasse - dopiero niedawno otrzymała swoją nazwę.
Przy granicy Kublitz, na Aucker, leży łąka zwana “Geistwiese”. Nazwa ta nie ma nic wspólnego z jakimś upiorem, nawiedzającym tę okolicę - raczej przypomina poprzedniego właściciela łąki, tj. Szpital Św. Ducha. Nieruchomość odegrała pewną rolę w sporze sądowym, jaki obywatel zarządca Grundeis wiódł ze Stolpem w 1782 roku, a w którym chodziło o ustalenie granicy pomiędzy Stolpem i Kublitz. Podczas owego procesu mieszkańcy Kublitz powiedzieli, co następuje:
W czasach, gdy byli młodzi, opowiadano w okolicy historię o junkrze z Kublitz nazwiskiem von Puttkamer, który przywiózł był swoje dwie niezamężne córki do Szpitala p. w. Ducha Św. w Stolpie. Nie mając gotówki, dał córkom na utrzymanie łąkę i kilka krów. Po śmierci obu panien Szpital łąkę zatrzymał.
5. KOŚCIOŁY I SZKOŁY
Po dwóch stronach Placu Kościelnego w Stolpie zbiegają się dwie ulice: Marien- i Predigerstrasse (na planie miasta, wykonanym w 1811 roku przez mistrza Schaffta - ta ostatnia nazywa się “Priesterstrasse”).
Do Kościoła p. w. Św. Piotra prowadzą – Petristrasse i Petrikirchsteig. W rejonie Otto-Bernd-Strasse znajdowało się niegdyś Wzgórze Św. Piotra (później zniwelowane).
Na starych mapach okolice Plassower Weg i Reitbahn figurują, jako tereny kościelne. Występują one pod nazwami “Klingbeutel-” i “Küster/kamp”. W rejonie Walkmühle, na północ od drogi prowadzącej z lasku Waldkatze ku mostowi Auckerbrücke, leży “Klingbeutelwiese”. By utrzymać starą nazwę, Magistrat nazwał drogę do mostu “Klingelbeutelweg”.
Obok Szpitala Św. Jerzego, po północnej stronie Hospitalstrasse, stała “Gertraudenkapelle”. W roku 1912 została ona rozebrana i przeniesiona na Schmatzkenberg, gdzie ją zrekonstruowano. Imieniem Patronki tej kapliczki nazwano “Gertraudenstrasse”, leżącą w zupełnie innym rejonie miasta. Św. Gertruda jest opiekunką podróżników i pielgrzymów.
Kościół Zamkowy poświęcony został przez Księżnę Erdmuth Św. Janowi. Wspomniana Księżna, mieszkająca wówczas w Stolpie, odnowiła tę Świątynię, której ok. 1600 roku groziło zawalenie. Poświęcono ją w dniu Św. Jana 1602 roku pamięci zmarłego Księcia Johanna Friedricha, małżonka Księżny Erdmuth.
Dom Parafii Mariackiej przy Placu Bismarcka jest żartobliwie nazywany “Watykanem”.
W 1902 roku, w miejsce starej synagogi - stojącej przy Synagogenstrasse - wybudowano nową przy Arnoldstrasse. Zaprojektował ją poległy w czasie Wojny Światowej architekt Eduard Koch. Najwcześniejsze wzmianki o istnieniu w mieście gminy żydowskiej pochodzą dopiero z 1770 roku.
Państwowy Wyższy Zakład Naukowy dla Dziewcząt i Kobiet, zbudowany przez urbanistę Weegmanna i ukończony w roku dwustulecia urodzin Lessinga (1929) – otrzymał nazwę “Lessingschule”. Zakład ten stoi na niegdysiejszej “Inselwiese”. Koryto rzeki Stolpe, płynącej obok budynku, stanowi przekop z roku 1849.
Miejskie Gimnazjum przy Wasserstrasse otrzymało w dniu 7 stycznia 1931 roku – w setną rocznicę urodzin Patrona – imię Heinricha von Stephana.
IV. Szkoła Gminna nazywana jest żartobliwie “Wyższą”, ponieważ Pestalozzistrasse, przy której mieści się jej gmach, nosiła poprzednio nazwę Hochstrasse.
6. FORTYFIKACJE
Brama, zwana Kowalską, została rozebrana w początkach ubiegłego stulecia. Nazwę swą zawdzięczała kuźni, mieszczącej się na prawym brzegu Stolpe, na tzw. Schmiedewiesen. Od roku 1903 w miejscu tym stoi gmach władz powiatowych (Kreishaus).
Brama Holstenów została rozebrana w 1867 roku, bowiem stanowiła podobno przeszkodę dla ruchu miejskiego. Nazwę tej bramy pisano też, jako “Holzentor”. Ludowe podanie mówi, iż zbudował ją, za karę za swą nieuczciwość – kupiec nazwiskiem Holz, który stosował u siebie dwa rodzaje odważników. W rzeczywistości jednak nazwa ta może wywodzić się od lubeckiej Bramy Holstenów, bowiem takie bramy miało wiele miast, lokowanych na prawie lubeckim. Brama Holstenów w Stolpie służyła przez wiele lat, jako więzienie. Przebywał w nim m. in. znany trybun ludowy, chirurg nazwiskiem Louis Bauer. Bramę Holstenów nazywano potocznie “Mianowickim Kościołem”, bowiem właściciel majątku w Mahnwitz zamykał tu co niedziela swoich robotników najemnych, którzy narozrabiali w ciągu tygodnia (Patrz o tym: Hilliger, 1848-49 Historisch-politische Zeitbilder).
Obok Nowej, istnieje w Stolpie jeszcze, najstarsza i najpiękniejsza – Brama Młyńska (Mühlentor). Miała ona zostać rozebrana z tych samych przyczyn, co Brama Holstenów. Ułaskawienie zawdzięcza wstawiennictwu ówczesnego następcy tronu, a późniejszego Cesarza Fryderyka, który swego czasu wiele razy bywał w Stolpie, jako namiestnik Pomorza.
Baszta Czarownic, stary fragment murów miejskich – używana była jako więzienie w czasach procesów o czary.
Według krążącej legendy – w pozostałości wieży, zwanej Scheffelturm i stojącej niegdyś opodal Klasztoru, zamurowano żywcem kupca, który oszukiwał swoich klientów fałszywą miarką.
O umocnieniach miejskich przypominają jeszcze Mauerstrassen, czyli ulice nazwane od fragmentów murów, a także Wallstrasse, czyli ulica Wałowa.
W obwałowaniach miasta znajdowały się trzy bastiony. Na jednym stał tzw. Wallhaus kupiecki, na innym – Wallhaus mieszczański, dziś Dom Strzelców. Trzeci bastion to dzisiejsze Wzgórze Jagniąt. W Średniowieczu na bractwach strzelców spoczywał przede wszystkim obowiązek obrony miasta przed wrogiem. W tym celu Strzelcy nieustannie ćwiczyli władanie bronią. Najlepszy spośród nich, nazywany Królem, otrzymywał do korzystania tzw. Königswiese, czyli Łąkę Królewską. Na najstarszych planach miasta owa Łąka znajdowała się w miejscu, wyznaczonym przez czworobok ulic, w którym obecnie mieści się Urząd Finansowy. Później nazwę Królewskiej nosiła łąka, na której urządzono kąpielisko. Nazwa się wprawdzie zachowała, lecz Król Strzelców Bractwa nie może już korzystać z Łąki. W naszych czasach dostaje on dwanaście srebrnych łyżek. W 1925 roku Bractwo Strzelców urządziło swe strzelnice i zajazd w nowym miejscu - przy Plassower Weg. Miejsce to nazwano “Schützengildenhöhe”. W roku 1932 usypano 450-metrową i szeroką na 16 metrów groblę, wysadzaną trzema rzędami kasztanowców i prowadzącą od Mackensenstrasse do Schützengildenhöhe. W 1933 roku tej nowej ulicy nadano nazwę “Schützenweg”. Obecnie Bractwo Strzelców Miejskich - tzw. Zieloni Strzelcy - świętuje w Wallhausie, zaś strzela na strzelnicy (Schützenheim) w Waldkatze.
Kiedy w 1797 roku założono cmentarze przy Kassuberstrasse, okolica ta nazywana była “Die russische Schanze”. Szaniec ten założyli Rosjanie, gdy zajmowali Stolp podczas Wojny Siedmioletniej.
Na wielkim obszarze łąk miejskich, zwanych “Aucker”, niedaleko Kublitz, znajdowały się umocnienia, służące w Średniowieczu do ochrony bydła przed zbójami i złodziejami. Owe umocnienia nosiły nazwę “Bedelswall”. Nie wiadomo, skąd się owa nazwa wzięła, ale na podstawie zeznań świadków podczas procesu Grundeisa przeciw miastu Stolp w 1782 roku możemy sobie wyrobić pogląd na temat samego wału i biegnącego wzdłuż niego od strony Kublitz rowu. Martin Bütow, sołtys Kublitz, oraz inni mieszkańcy wioski twierdzą, iż słyszeli byli od swych ojców i dziadów, że Bedelswall usypany został “jeszcze w czasach księstwa” przez złodziei bydła, trzymanych jako więźniowie na zamku w Stolpie. Mieli oni podobno pracować przy sypaniu tego wału przez lat siedem, sam zaś wał miał być tak wysoki, iż stojąc przed nim, nie widziało się, co znajduje się po jego drugiej stronie. Pan David Buchert, 63-letni robotnik najemny podaje, że jego ojciec, krawiec z Kublitz, opowiedział mu, iż przed wałem znajdowała się podobno tablica, informująca o przewinach owych więźniów i o poniesionej przez nich karze. On sam widział jeszcze w młodości fragmenty konstrukcji wału. O rowie zaś pan Buchert opowiada, co następuje:
Swego czasu rów ten był miejscami bardzo głęboki i wypełniony wodą. Pewnego razu, gdy pracowałem jako pomocnik u miejscowego młynarza nazwiskiem Gidde, do rowu wpadła jego klacz. Musieli ją potem wyciągać z użyciem desek i postronków, bo sama nie dawała rady wyjść.
Bedelswall widnieje jeszcze na planie miasta, wykonanym przez A F Peetza w 1792 roku. Nie wiadomo, kiedy go zniwelowano. Rów, czy też fosa, istnieje do dziś. Dla zachowania starej nazwy Magistrat Stolpu nazwał “Bedelsweg” ulicę, odchodzącą od Kublitzer Chaussee przed Dornbrink w kierunku stacji kolejowej.
7. PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
Stolp otrzymał lubeckie prawo miejskie już w 1310 roku. Kiedy jednak przyjrzymy się artykułowi 124 ustawy, wprowadzającej Kodeks Cywilny - można zwątpić, czy dla obecnych posiadaczy ziemi prawo to całkowicie należy już do przeszłości. Prawo lubeckie obowiązywało jedynie w tzw. “głównym” mieście, to jest na terenach na zachód od rzeki Stolpe oraz w rzemieślniczym Töpferstadt. W tzw. “starym” (tj. wendyjskim) mieście, należącym do Książąt, obowiązywało tzw. “Pommersche Bauernordnung”.
Rzeka Stolpe wciąż zdecydowanie rozdziela obie części miasta, mimo, iż brzegi jej spina aż osiem mostów (nie licząc kolejowych). Tutejsi mieszkańcy bardzo niechętnie owe mosty przekraczają. Przed kilku laty, gdy Magistrat omawiał z gminami kościelnymi plan budowy specjalnego dla nich budynku, proponując szereg lokalizacji – jeden z duchownych oświadczył z nutką oburzenia w głosie:
Jeśli ten plan zostanie zatwierdzony, to moja gmina umywa ręce od tej budowy. My, staromieszczanie - nie przekroczymy Jordanu!
Od Średniowiecza w mieście przez długi czas znajdowała się szubienica dla wykonywania wyroków śmierci, orzeczonych przez tutejszy Wysoki Sąd Karny. “Galgenberg” znajdowało się na terenie dzisiejszej cegielni, pomiędzy Stolpmünder Chaussee i rzeką Stolpe. Jeszcze dziś nadrzeczna łąka w tamtym rejonie zwie się “Szubieniczną”. Tuż obok z biegiem rzeki znajduje się tak zwana “Aaskuhle”.
Szubieniczne Bagno, czyli “Galgenmoor”, znajduje się także na wcielonej w 1927 roku do miasta części Deutsch Plassow, tuż przy granicy z Krampe. Prawdopodobnie tu wieszali swoich skazanych mieszkańcy Krampe i Plassow, bowiem w miastach uważano, że
Unser Galgen ist nicht für fremde Sünder,
Er ist für uns und unsere Kinder!
Z kolei “Hexenturm” przypomina czasy, w których kobiety oskarżano o czary i wtrącano do tejże Baszty, służącej wtedy za więzienie.
W pobliżu leśniczówki Ulrichsfelde, nad granicą z Reddentin, znajduje się tzw. “Streitmoor”, którego własność przez lata stanowiła przedmiot sporów. Kiedy mieszkańcy Reddentina i Symbowa układali wydobyty stamtąd torf w sterty, aby wysechł - mieszkańcy Stolpu kradli go lub wrzucali z powrotem do wody; kiedy zaś oni wydobywali torf , bywało odwrotnie. Przebieg spornej granicy ustalono ostatecznie dopiero w 1784 roku.
W 1879 roku ukończone zostały gmachy Sądów przy Wasserstrasse. Ulica, łącząca Wasser- i Blumenstrasse, otrzymała wtedy nazwę “Gerichtsstrasse”.
8. STOLP JAKO REZYDENCJA
Najpierw kasztelani, a potem książęta rezydowali w Stolpie na zamku, mieszczącym się pomiędzy Hörne i Quebbe. Na planie miasta, wykonanym przez mistrza Auena w 1735 roku, widoczne są umocnienia zamkowe, zwane Burggärten, oraz okolica zwana “Fürstenbleiche”, pomiędzy fortyfikacjami Zamku i rzeką Stolpe. Właśnie tam w roku 1805 zbudowany został wg projektu inżyniera Fischera Królewski Magazyn Mąki, który z racji swej pięknej formy jest dziś szczególną ozdobą naszego miasta.
W 1507 roku, mimo sprzeciwu mieszczan, Książę Bogislaw X rozpoczął budowę nowego Zamku na obszarze głównego miasta. Najpierw powstała tam budowla, zwana “Wahnhusem”. W swej dzisiejszej formie Zamek powstał zapewne dopiero za panowania Księcia Johanna Friedricha, w drugiej połowie XVI wieku. Dawny Kościół Klasztorny stał się po likwidacji Klasztoru Ojców Dominikanów Kościołem Zamkowym. Do dziś używane są nazwy takie, jak Schloß/hof, -/mühle, czy -/garten (Dziedziniec, Młyn i Ogród Zamkowy, zwany wcześniej Lustgarten, czyli Ogrodem Uciech). Nazwami nowszymi są: Schloß/brücke i -/apotheke. Herzogsbrücke, czyli Most Książęcy, otrzymał swą nazwę dopiero w 1913 roku, gdy zastąpiono stary most drewniany w pobliżu tzw. “Łaźni Końskiej” nowym, szerokim mostem z betonu.
Imionami Księżnych i Książąt, którzy rezydowali byli w Stolpie, nazwano ostatnio wiele ulic na osiedlach miasta; mamy zatem Sophien-, Waldemar-, Bogislaw-, Barnim- oraz Croy/strasse. Waldemar, młody margrabia brandenburski z domu askańskiego, który nadał był prawa miejskie kasztelanii Stolp w 1310 roku władał Pomorzem jedynie przez krótki czas, a w samym mieście bywał jedynie przejazdem. Księżna Sophie była matką Bogislawa X. Zmarła ona w Stolpie w 1497 roku; spoczywa w Kościele Zamkowym. Prawdopodobnie w Stolpie, w 1454 roku urodził się Książę Bogislaw X (1474-1523), najbardziej znamienity spośród wszystkich Gryfitów. Gdy chodzi natomiast o Barnimstrasse - ojcowie miasta nie wiedzą, który z dwunastu książąt tego imienia jest Patronem tej ulicy. Najznakomitszym z tego tuzina był bez wątpienia Barnim III, który zmarł był w 1368 roku. Jednak w historii miasta najbardziej zasłynął Barnim XI. Obchodził się ze Stolpem “po macoszemu”. Odebrał mu mianowicie Probsthof; w odpowiedzi mieszczanie poskarżyli się na niego Cesarzowi Karolowi V w Cremonie, uzyskując w 1543 roku mandat karny, nałożony na władcę Złotą Bullą, która do dziś znajduje się w mieście. Na to Książę wkroczył do miasta na czele drobnej szlachty kaszubskiej (tzw. Panków), sypiąc na lewo i prawo ciężkimi karami. Ród książęcy de Croy zaistniał w historii Pomorza w 1619 roku, kiedy to Księżna Anna, siostra Księcia Pomorskiego Bogislawa XIV – wyszła za mąż za katolickiego księcia z Belgii, Ernesta de Croy i Arschot. Książę-Małżonek zmarł był już w 1620 roku. Z małżeństwa tego Księżnej Annie urodził się jedyny syn, Ernst Bogislaw. Księżna zmarła w 1660, zaś jej syn - w 1684 roku. Oboje spoczywają w Kościele Zamkowym. Mieści się tam również epitafium z portretem Księżnej, oraz figura Księcia w modlitewnej pozie.
9. ZARZĄD MIASTA
Z Zarządem Miasta i jego funkcjonariuszami wiążą się nazwy miejscowe, występujące w rejonie Walkmühle, jak “Bürgermeister-”, “Sekretär-”, czy “Billetschreiber/wiese”. Na terenie Aucker, tuż przy granicy Kublitz, leży “Oberdienerwiese”. Teren przy Stromstrasse, pomiędzy Präsidenten- i St.-Georgstrasse (w znacznej części zabudowany), nosi nazwę Roßkoppel. Była to “służbowa” łąka konnego gońca Kasy Miejskiej, roznoszącego zarządzenia Magistratu po okolicznych wioskach. Miejscy pasterze bydła, owiec i nierogacizny mieli swoją służbową ziemię na tzw. “Hurt-”, lub “Hirten/kamp” przy Brüskower Chaussee. Właśnie tam, na osiedlu ogrodników, Magistrat nadał w 1932 roku jednej z ulic nazwę “Am Hurtkamp”.
Największym miejskim pastwiskiem był spory szmat łąk, zwany “Aucker”. Nazwa ta oznacza w pomorskim dialekcie zdrobniałe określenie błonia. Miejsce, gdzie pasterze zwykle obiadowali, nosi nazwę Mittagsstelle. Jest to wzniesienie na przedłużeniu ulicy Grüner Weg. Bydło pojono na wielkich, otwartych łąkach nad Stolpe, zwanych “Kleine-”, “Große-” i “Angeflossene Freiheit”. Owe łąki nad rzeką noszą te nazwy do dziś.
Wszelkie drogi polne, groble między łąkami, mosty i znaki graniczne utrzymywane były w odpowiednim stanie przez gildię pracowników polowych. Środki na to uzyskiwano z łąki, zwanej “Baugildewiese” (dzisiejszej ślizgawki w rejonie gazowni). Wspomniana gildia została rozwiązana przez władze miasta w 1772 roku. Zamiast niej pojawili się urzędnicy miejscy, oficjalnie nazywani “inspektorami polowymi”.
W dawnych czasach w rzece Stolpe, między Aucker i Walkmühlenwiesen, nieco dalej na północ od mostu Aucker, zbudowanego w 1932 roku – znajdował się bród. Dał on nazwy łąkom, graniczącym ze sobą w rejonie Walkmühle: “Kleine” i “Große Furtwiese”.
W pobliżu “Menkenbruch” leży “Bollwerkwiese”. Dochody z tej łąki służą utrzymaniu umocnień brzegowych w porcie Stolpmünde, który do 1831 roku należał do Stolpu.
Przed instalacją wodociągów miasto miało swoje ujęcie wody pitnej ze zbiornika, zwanego “Piepenborn”, przy parowozowni w pobliżu Immelmannstrasse. Wodę do miejskich studni doprowadzano stamtąd drewnianymi rurami. Rurociąg dzielił na pół dzisiejszy Friedrichplatz, będący jeszcze wtedy łąką. Jedna jej część nazywała się “Röhrenwiese”, druga (w pobliżu dzisiejszej Hospitalstrasse, podówczas grobli między łąkami, czyli “Wiesendamm”) – Dammwiese. Nazwę od gruntów miejskich nosi jeszcze ulica Ratshusenweg, odchodząca ku zachodowi przed budynkiem administracji Stolpmünder Chaussee.
10. RZEMIOSŁO
Najstarszą w dziejach Stolpu nazwą ulicy, pochodzącą od rzemiosła, jest “Wollweberstrasse”. Ulica Tkaczy uchodziła za miejsce fatalne, tu bowiem powstały wielkie pożary z lat 1477, 1558 i 1563. Z ogromnej pożogi w dniu 16 kwietnia 1477 roku ocalały jedynie - Ratusz, Kościoły, Klasztory i jedna kamienica przy Rynku. Ówczesne domy budowano z tzw. “pruskiego muru”, a dachy kryto gontem bądź słomą - dlatego rozmiary pożaru były tak wielkie. Szesnaście krytych słomą budynków mieszkalnych znajdowało się w mieście jeszcze w roku 1743, a ostatnie dachy, kryte w ten sposób, znikły z miasta dopiero w roku 1868. Dlatego nie tolerowano w murach Stolpu tak niebezpiecznych, “ognistych” zawodów, jak kowal czy garncarz. Nazwa “Schmiedestrasse” nie oznacza, iż przy ulicy tej mieszkali kowale, lecz pochodzi od kuźni, która znajdowała się przed Bramą Kowalską, na łąkach po wschodniej stronie rzeki Stolpe, zwanych “Schmiedewiesen”. Także garncarze, którzy również pracowali z ogniem w swoich piecach, musieli osiedlać się po prawej stronie Stolpe; powstał tam specjalny kwartał, zwany “Töpferstadt”, czyli - Miasto Garncarzy. Z tych samych przyczyn wyprowadzono z wnętrza miasta plac składowy drewna (tzw. “Holzstapelplatz”), przenosząc go przed Bramę Młyńską.
Z innych nazw, związanych z rzemiosłem, zachowały się - “Schneidersteig” i “Weberstrasse”. Ta ostatnia otrzymała swoją obecną nazwę dopiero w 1910 roku. Wcześniej droga, przy której usytuowano staromiejski piec piekarski, nazywała się “Backofensteig”. Chyba należało raczej pozostawić ulicy jej starą nazwę, chociaż i nowa - “Weberstrasse” - nie jest “wyssana z palca”, bowiem w przeszłości właśnie na Starówce mieszkało i działało wielu tkaczy, a nazwisko rodowe “Wewerke” występuje w tej okolicy do dziś dnia.
Ponieważ w okolicach miasta występują pokłady gliny - przy szosie wiodącej do Stolpmünde powstały cegielnie. Łąki, leżące u dolnego końca Stromstrasse, nazywają się “Ziegelwiesen”.
Diesendstrasse nazywała się wcześniej “Fabrikstrasse”, bowiem tu właśnie zbudowano pierwsze w Stolpie zakłady przemysłowe - wytwórnię krochmalu Arnolda (stary budynek za gmachem Urzędu Aprowizacji), oraz przetwórnię skór Heringa (obecnie Fa. Alsleben).
Jednym z najstarszych zakładów rzemieślniczych Stolpu była kuźnia miedzi. Znajdowała się ona przed Bramą Holstenów, w północnej części dzisiejszego Placu Bismarcka. Jako rezerwuar wody dla tego zakładu służył “Kupferteich”, do którego uchodziły: “Hospitalbach”, odpływ źródła szpitalnego, i “Auckerbach”, odpływ źródła Ferkelborn i stawu Forellenteich. Wspomniana kuźnia istniała do połowy ubiegłego wieku; wkrótce po jej likwidacji zasypano także staw. W dniu Święta Feldmarszałka von Blüchera, 16. grudnia 1891 roku, nadano placowi jego imię; po wzniesieniu pomnika O von Bismarcka nazwę placu zmieniono na “Bismarckplatz”.
Na planie miasta, wykonanym w 1772 roku (znajdującym się w Heimatmuseum), okolica między Schloßstrasse i Holzstapelplatz nosi nazwy: Gewandschneider/teich i -/wiese. Na planie Schaffta z 1811 roku nazwa jest skrócona do “Wattschneiderwiese”. Dziś w miejscu stawu, który z racji podłużnego kształtu wydawał się być częścią obwałowań miejskich - stoją domy Schloßstrasse. Ich ogrody oraz dawna pilarnia Rösera zajmują Gewandschneiderwiese.
11. NAZWY ODZWIERZĘCE
Niedźwiedź, od wieków nie spotykany już na Pomorzu - wciąż przypomina o swej niegdysiejszej tu obecności nazwą fragmentu okolic Strelliner Weg - “Bärenwinkel”.
Koń występuje w nazwie “Roßkoppel”, którą nosi “służbowa” łąka konnego gońca Kasy Miejskiej.
Byk, podobnie jak w stadzie bydła, króluje także wśród nazw odzwierzęcych, nadawanych łąkom i pastwiskom. W górnym biegu Stolpe występują zatem “Bullen/wiese”, “-haken”, “-schwanz” i “-beutel”. Dawniej była to wielka, jednolita łąka, służąca wypasowi bydła miejskiego. Jednak jeszcze przed rokiem 1700 rzeka zmieniła w tym miejscu swoje koryto i “pocięła” łąkę. Poszczególne jej części otrzymały wymienione wyżej, odrębne nazwy. “Bullenhaken” znajduje się dziś po stronie Kublitz, zaś pozostałe - po wschodniej stronie rzeki. Dawniejsze koryto Stolpe jest dziś zarośnięte szuwarami. Po niedawnym uregulowaniu Stolpe rzekę skierowano z powrotem w jej dawne koryto. Na Aucker znajdują się tzw. “Bullenbruch” oraz “Bullerborn”, bardzo wydajne źródło, odprowadzające wodę strumieniem, zwanym Bullerbornbach”, do rzeki Stolpe. W 1933 roku Magistrat nazwał “Bullerbornweg” drogę, odchodzącą od Kublitzer Chauussee na wschód za marglowym wyrobiskiem. Stary budynek obok Szkoły Zawodowej przy Holstentormauerstrasse zwany jest “Bullenstall”, zaś restauracja koło Rzeźni miejskiej nosi dobrą, niemiecką nazwę “Ochsenkrug”.
Okolica ogrodnictwa Prawitza przy Henkelplatz nazywała się “Kälberkoppel”. Źródła między terenami kolei żelaznej i osiedlem ogrodniczym nazwano “Kälberborn”. “Kälbersog” to nazwa prawie wyschniętego źródła w pobliżu Leśniczówki Hildebrandshof.
Dwa wzniesienia mają nazwy od owiec - jedno z nich, “Schafberg”, leży przy Strelliner Weg; drugie (“Schmatzkenberg”) – przy Ringstrasse. Słowo “Schmatzken” oznacza po niemiecku “jagnięta”. To drugie wzniesienie było dawnym bastionem miejskim, później zaś kulochwytem Strzelnicy Bractwa Strzelców Miejskich. W 1850 roku, podczas budowy Kublitzer Chaussee, wzgórze zniwelowano. Od 1912 roku stoi tu Gertraudenkapelle. Sadzawka na południowo-wschodnim krańcu poligonu koło Deutsch-Plassow nosi nazwę “Schafwäsche” - tu bowiem myto owce przed strzyżeniem.
Hodowla owiec osiągnęła szczyt swego rozwoju w połowie ubiegłego stulecia. W Stolpie znalazło to swój wyraz w wytyczeniu przez władze miasta specjalnego placu do handlu wełną. W latach 1848-54 zasypano mianowicie mokradła, zwane “Quebbe vor dem Neuen Tor”. W tym samym miejscu powstał “Wollmarkt”. W miarę rozwoju intensywnej gospodarki w okolicznych majątkach hodowla owiec szybko traciła na znaczeniu. Wollmarkt przemianowano wtedy na “Stephanplatz”.
Nazwą wymienianą już w czasach Klasztoru Żeńskiego jest “Zegenhagen”; dotyczy ona terenów firmy Alsleben - okolicy pomiędzy Jungfernsteig i Rennebach. Fragment lasu na poligonie koło Deutsch-Plassow, tuż przy granicy Krampe, nazywa się “Ziegenberg”.
Świnie hodowano w Glasgowbruch. Prowadzi tam droga, zwana “Schweinetrift”. “Großer” i “Kleiner Schweinegrund”, leżące nad brzegami Stolpe, na północ od linii kolejowej do Danzig, w większości stanowią część gruntów, należących do pana Westphala. Źródło na Aucker, położone na północ od Dornbrink, nazywa się “Ferkelborn”. W lasku południowym, zwanym “Waldkatze”, znajduje się bagno “Evermoor”, zwane na starych mapach (zob. np. mapa Auena z 1731 roku) - “Eiwenmoor”, zaś wśród wzgórz w rejonie Treppenbergu jest “Schweinesuhle”. W dolnej części Sandbergu mieścił się dawniej “Schnüffelmarkt”, nazywany tak od kwiku sprzedawanych tam świń. Nazwę tę zarzucono w 1851 roku, gdy Burmistrz Runge nadał wielu ulicom miasta nowe nazwy.
Specjalne pastwisko na obszarze Aucker miały także gęsi. Nosi ono nazwę “Gänseplan”. Pracownicy, a później inspektorzy polowi skrupulatnie pilnowali, aby pasące się gęsi nie wychodziły poza wyznaczony dla nich obszar. W regulaminie wypasu, wydanym w Stolpie w 1787 roku, czytamy:
... Żaden inwentarz zakazany, jako to kozy czy gęsi, nie może wejść, ni pasać się na pastwisku, lecz złapany - podlega zabiciu przez strażników; jak bowiem uczy doświadczenie, gęsi nie tylko same bardzo łąki niszczą, lecz powodują, iż bydło, spożywszy choćby jedno piórko, na śmiertelne zapada choroby...
Oczywiście niejeden “Lisek-Chytrusek” dobrze wiedział, gdzie może upolować sobie gąskę na obiad. “Voßkuhlen” leżą, co zrozumiałe – całkiem niedaleko od Gänseplan.
W 1933 roku Magistrat, biorąc pod uwagę owe stare nazwy miejscowe, nadał ulicy między Kublitzer Chaussee i Grüner Weg nazwę “Gänseweg”. Z Gänseweg krzyżuje się “Fuchsdamm”, wysadzana kasztanowcami ulica, położona za fabryką maszyn Ventzki'ego.
Budynki pracowniczej spółdzielni mieszkaniowej przy Schlachthofstrasse stoją na osuszonej “Entenpfuhl”.
Przed kilku laty otwarto ścieżkę spacerową, prowadzącą przez tzw. “Fasanerie” - fragment lasu w rejonie St. Georg.
W północno-wschodniej części miasta wzgórza, zwane “Langen-”, lub też “Lohmühlsberge” - otaczają rejon skąd wypływa strumyk Rennebach. Nazwa “Lohmühlsberge” pochodzi od “Lohmühle”, młyna, stojącego onegdaj u wejścia do doliny. Wspomniany młyn już od dawna przebudowano na zajazd. W końcu ubiegłego stulecia nazwa “Lohmühle” ustąpiła miejsca innej: “Waldkater”. Tę z kolei nazwę przywiózł ze sobą z gór Harz pan Hagen, Prezes Sądu Krajowego. Zauważył on mianowicie, że dolina Rennebach przypomina zmniejszoną nieco dolinę Bodetal wokół słynnego “kocura” - lasu, otaczającego Thale. Dlatego nie tylko nadał wzgórzom Lohmühlsbergen nazwę “Waldkater”, lecz ponadto nazwał jedno z tutejszych miejsc “Hexentanzplatzem”, strome urwisko w pobliżu starego zajazdu - “Roßtrappe”, itp. Przy tym ostatnim, podobnie, jak w górach Harzu – znajduje się głaz z wyżłobieniem, w którym obdarzony wyobraźnią człowiek może dostrzec ślad podkowy [DIABŁA?!]...
Ze wszystkich nazw pana Hagena do naszych czasów zachowała się tylko jedna - “Waldkater”. Przyczynił się do tego zapewne wielki kocur, którego wymalował sobie na szyldzie pan Giebe, niegdysiejszy zarządca zajazdu w dolinie. W nowym zajeździe, zaprojektowanym przez urbanistę Diesenda i wybudowanym w 1912 roku - plastyczna podobizna kocura znajduje się przy wejściu.
Dzisiejszy park, o powierzchni 340 morgów, który najpierw był pastwiskiem dla świń, zaś od czasów wojny przeciw wojskom napoleońskim po połowę ubiegłego wieku strzelnicą Bractwa Kurkowego – został założony przez rajcę miejskiego i księgarza, obywatela Schradera. Środki na to wyłożyli: Konsul Hermann Küster i kupiec Julius Otte. Schrader zasadził w lasku Waldkater przeróżne odmiany drzew; między innymi stwierdzono, iż rośnie tam 40 rozmaitych gatunków drzew iglastych. W miejscu zwanym “Paradies” rośnie między innymi botaniczna rzadkość o łacińskiej nazwie Abies nobilis.
Kiedy przestał istnieć poligon przy Walkmühlenweg, rajca Schrader zalesił jego teren. W ten sposób na południu miasta powstał nowy las, który nazwano “Waldkatze”, w odróżnieniu od wspomnianego “Waldkater”.
“Hasenhügel” w Lasku Waldkater został zniwelowany w 1932 roku.
Żmija, która nad brzegami Stolpe występuje już rzadko, użyczyła nazwy łące, zwanej “Otterntanz” koło Walkmühle.
Położony przy Mühlentor “Fischmarkt” był dawniej placem składowym na drewno dla Domu Kadetów.
Stara “Lachsschleuse”, z przegrodą na rzece Stolpe, była wiele razy przebudowywana. Niewielki, klonowy zagajnik nieopodal nazywany bywa “Lachsbrink”, a dochodząca do śluzy ulica otrzymała nazwę “An der Lachsschleuse”. W połowie ubiegłego wieku łosoś był w rzece Stolpe tak pospolity, że panny służące zastrzegały sobie w umowach o pracę, aby Państwo nie proponowali tej ryby na obiad częściej, niż dwa razy w tygodniu! Jeszcze dziś przy śluzie można łowić łososie, ciągnące w górę Stolpe na tarło. Przed przekazaniem na rynek, samicom wybiera się ikrę, która następnie trafia do miejskiego ośrodka hodowli przy wejściu do lasku Waldkater. Narybek wypuszczany jest do rzeki.
Ze stawu “Forellenteich” wypływa strumień Auckerbach. Szczególną zaś atrakcją lasku Waldkater jest “Goldfischteich”.
12. NAZWY OD ROŚLIN
Stara nazwa miejscowa “Der Dornbrink”, występująca na Aucker, stała się przed kilku laty nazwą ulicy na małym tamtejszym osiedlu.
“Petersilienstrasse” została około 1800 roku przemianowana na “Goldstrasse”.
“Akazienstrasse” wydaje się nosić swą nazwę przekornie, według maksymy
Lucus a non lucendo
bowiem jak tylko pamięć ludzka sięga w przeszłość, akacje nigdy nie rosły na tej wąskiej uliczce.
Na “Ahornweg”, na granicy Ritzow, rośnie tylko jeden klon.
Wierzby znikły z “Weidenweg” (ul. Wierzbowej) przed kilku laty, zastąpione przez wiązy.
“Birkenallee” istnieje jako ulica od 1912 roku; część rosnących tam brzóz jest starsza.
“Eichenweg” pomiędzy Germania- i Auckerspiel/platz, oraz “Eichenweg”, przy której mieści się zbiornik wody Miejskiego Zakładu Wodociągów - noszą swoje nazwy dopiero od 1933 roku. Dęby rosną tam od 1931 roku.
W lasku Waldkatze znajduje się tzw. “Erlenbruch”.
Do 1928 roku “Rosengarten” nazywał się “Pfahlwiese”. Dawniej znajdowała się tu strzelnica Bractwa Strzelców Miejskich.
Nazwy “Blumen-” i “Frucht/strasse” nadano dwu ulicom miasta w 1851 roku.
Przy granicy z Reddentin leży tzw. “Postmoor”. “Post” lub też “Porst” (Ledum palustre) to roślina, nazwana swego czasu przez Hermanna Lönsa, porastająca wraz z Myrica gale niemieckie mokradła. Obie te rośliny były używane na północy - w zastępie chmielu - do wyrobu piwa.
Do nazw miejscowych, wywodzących się od drzew, należy także “Die Plantage”. Ulica “An der Plantage” zawdzięcza swą nazwę zajazdowi “Plantage”, który zyskał sobie duże uznanie klienteli w drugiej połowie ubiegłego stulecia. Zajazd ten wywodzi swoją nazwę od plantacji drzew morwowych, założonej w tym miejscu w 1791 roku przez nauczyciela języków w ówczesnej Szkole Kadetów - Francuza Strassb(o)urga. Dzisiaj ani w samym Stolpie, ani w jego okolicy nie ma już drzew morwowych. Dwa ostatnie, stojące jeszcze przed zajazdem “Körlin” - zmarzły podczas ostrej zimy 1929 roku.
13. WODY
Tak zwane “Borne”, czyli źródła na obu brzegach doliny rzeki Stolpe, zostały już kilkakrotnie wspomniane wcześniej. Na obszarze Aucker wody gruntowe wypływają na powierzchnię w miejscach zwanych “Bullerborn”, “Ferkelborn” i “Katschkenborn”; wody z tego ostatniego odprowadza do Stolpe strumień, zwany “Katschkenbach”.
“Piepenborn” za parowozownią był w ubiegłych wiekach ujęciem wody pitnej dla miasta. Studnie Miejskiego zakładu Wodociągów znajdują się tam do dziś.
Nazwa “Tetzenborn” przy Pestalozzistrasse pochodzi prawdopodobnie od jakiegoś nazwiska.
Na zachodnim brzegu doliny Stolpe znajdują się ponadto “Kälber-” i “Probst/born”.
Osłonięty krzewami “Runder Born”, przy dzisiejszej Plassower Weg, poniżej żwirowni, występuje już na starych mapach, zaś w rejonie Walkmühle atrakcję dla spacerowiczów stanowi legendarna “Goldbrunnen”.
Zarówno za St. Georg, jak i koło Ulrichsfelde leżą zbiorniki wodne, nazywane “Schwarzer See” (Czarne Jeziora). Woda ma w nich ciemną barwę z racji czarnego, torfiastego dna.
Wędrując od strony Stolpu, na zalesionych w 1932 roku terenach wzdłuż Rügenwalder Landweg, turysta trafia na “Flaschensoll”, a tuż przed wybrukowaną w 1932 roku ulicą “Seebergsweg” - znajduje się “Mühlensoll”. Pierwszy z dwóch zbiorników nazwę swą zawdzięcza kształtowi, zbliżonemu do wojskowej manierki; drugi należał wcześniej do tzw. “Mühlenkamp”, będącego własnością młynarza z Kublitz.
Na terenach Waldkatze znajduje się tzw. “Teufelssoll”.
Tego samego rodzaju zbiornikiem jest “Krekelborn” na terenie poligonu koło Dt. Plassow. Nazwę tę znajdujemy w bajce “Reineke Voß” (Lis-Przechera); kiedy lis miał nareszcie, po popełnieniu licznych przestępstw – zawisnąć na szubienicy, i stał już prawie na szafocie, powiedział:
Szkoda, że teraz przepadnie wielki skarb, jaki zakopałem onegdaj w lesie!
Na te słowa sąd powstrzymał egzekucję i nakazał doprowadzić skazanego do miejsca, gdzie miał znajdować się ów skarb. Przy tej okazji lis czmychnął w chaszcze. W 1929 Magistrat nadał nazwę “Krekelborn” zbiornikowi wodnemu, ukrytemu głęboko w lesie.
Strumienie uchodzące do rzeki Stolpe otrzymały po części imiona źródeł, z których wypływają. Występują wśród nich: “Heinholzbach”, wypływający z “Heinholzbruch” (na południe od Dornbrink) i stanowiący naturalną granicę między Stolpem i Kublitz; “Rennebach”, biorący swój początek w Waldkater, “Blutbach” przy Jungfernsteig, w którym swego czasu podtapiano czarownice, oraz “Schliepgrundbach”.
Na wschodnim krańcu pól leży “Glasgowbruch” (czasem także “Glaskow”); wątpliwe jest, by nazwa ta miała zachodniosłowiański rodowód. Być może ma ona coś wspólnego ze szkockim miastem Glasgow. Przypuszczenie to nie jest tak całkiem z palca wyssane; pomijając bowiem Wikingów, mieszkających zarówno na Pomorzu (Vineta) jak i w Szkocji, na całym niemieckim pobrzeżu Bałtyku nie brak szkockich śladów. Heimatmuseum w Stolpie posiada, spisane na drewnianych tabliczkach, rozporządzenie księcia Filipa z dnia 18. maja 1615 roku, zawierające w sobie fragmenty z ok. 1490 roku. W rozporządzeniu tym stanowi się, iż żaden Szkot nie może zostać obywatelem miasta. Chodzi zapewne o szkockich wędrownych handlarzy. “Hebron” w nazwie “Hebrondamnitz” pochodzi od nazwiska pułkownika wojsk cesarskich Hebrona (dawniej Hepburna), potomka Earla Hepburn, który swego czasu musiał był opuścić Szkocję, jako faworyt Królowej Szkotów Marii Stuart i osiedlił się był na Pomorzu. Wspomnijmy też takie nazwy miejscowe, jak osiedla “Alt-” i “Neu/schottland” (Stare i Nowe Szkoty) niedaleko Danziga, czy filozofa Immanuela Kanta z Königsbergu, którego przodkowie przybyli swego czasu ze Szkocji.
14. LIET i LIETZE
Nazwy miejscowe “Liet” i “Lietze” występują dość często na Pomorzu i w rejonie Stolpu. Najbardziej znany jest “Kleine Liet” przy Plassower Weg. Jest to owo miejsce obrośnięte sosnami, w którym znajduje się zbiornik wodny, używany jako staw rybny. W pobliżu Schwarzer See koło Ulrichsfelde leży tzw. “Lange Liet”. W atlasie Stolpu, który na zlecenie Fryderyka Wilhelma I wykonał w 1731 roku mistrz Auen, depresyjna okolica w rejonie Triftstrasse między Probst- i Hans-Hoffmann/strasse nazywa się “Das Aas Lüth”.
Tymczasem na pochodzącej z 1811 roku mapie miasta mistrza Schaffta ta sama okolica nosi już nazwę “Aaskuhle”.
“Liet” (pisane też, jako “Lüth”) to niemiecka, zaś “Lietze” - słowiańska forma tej nazwy. Tę ostatnią formę mamy w Stolpie w nazwie miejscowej “Schmalietze”. Jest to wąski i długi lasek w obniżeniu, stanowiącym granicę pomiędzy St. Georg i Kussow.
Swego czasu w procesie o granicę, prowadzonym w 1782 przez rządcę Grundeisa przeciw miastu Stolp, jeden z mieszkańców Kublitz oświadczył między innymi, iż granica przebiega przez “Lange Liet”. Na pytanie sędziego, co oznacza owo “Liet” - gospodarz odpowiedział:
Liet - to obniżenie terenu.
15. LAS W NAZWACH MIEJSCOWYCH
Do najstarszych nazw miejscowych, związanych z drzewostanem Stolpu, należy nazwa jednej z ulic Starego Miasta - “Radeberg”.
W atlasie map, wykonanym przez Mistrza Auena w 1731 roku teren wokół dzisiejszego Dworu Św. Jerzego został ukazany, jako las pod nazwą “St. Jürgensbusch”.
Również trawiaste, przypominające stepy, łąki Aucker były niegdyś porośnięte drzewami. Były to jednak zarośla podobne do dżungli. Już około 1700 roku w aktach miejskich trafić można na skargi na zbyt intensywny wyrąb tamtejszych drzew, co pozbawiało pasące się tam bydło schronienia na wypadek dżdżystej pogody. Po lasach owych pozostały nazwy miejscowe: “Vogelbusch”, dzisiejsze Schrebergärten (ogrody!) przy Kleine Gartenstrasse, “Grünebusch” przy Grüner Weg, “Stubbenwiese” przy Dornbrink i “Heinholzbruch” przy granicy z Kublitz.
16. NOWE NAZWY ULIC W 1851 ROKU
Na początku ubiegłego wieku nazwy miały jedynie ulice Starego Miasta i niektóre ich “odnogi”. Brzmiały one następująco:
Markt, Holstentorstrasse, Schmiedestrasse, Langestrasse, Marienstrasse, Schmalestrasse, Mittelstrasse, Kirchenstrasse (obecnie Kirchplatz), Priesterstrasse (dziś Predigerstrasse), Butterstrasse, Wollweberstrasse, Neue Torstrasse, Paradiesstrasse, Höllenstrasse (dziś: Höhlenstrasse), Magazinstrasse, Synagogenstrasse, Goldstrasse, Mönchstrasse, kilka ulic zwanych Mauerstrassen, Töpferstadt, Hörne, Fürstenbleiche (dziś południowa część Blumenstrasse), Poststrasse, Radeberg, Sandberg ze “Świńskim Targiem”, St. Petristrasse i Hundestrasse.
Obywatel Ottomar Runge, Burmistrz Stolpu w latach 1847-54, wprowadził w mieście numerację budynków i powołał przy okazji Komisję d/s Nazw Dla Nowych Ulic. Nadano wtedy następujące nazwy:
Lazarettstrasse – wschodnia część późniejszej Präsidenten-, a dzisiejszej Hindenburg/strasse otrzymała nazwę od ówczesnego lazaretu garnizonowego (dzisiejszego Urzędu d/s Zaopatrzenia).
Fabrikstrasse – przy ulicy tej mieściły się: przetwórnia skór pana Heringa i fabryka krochmalu pana Arnolda.
Dla Bergstrasse najpierw proponowano nazwę “Kirchhofsstrasse”.
Proponowana dla Fruchtstrasse nazwa “Hinterstrasse” nie została przyjęta.
Schmiedesteig nazywa się dziś “Wilhelmstrasse”.
Die Quebbe dziś nazywa się “Quebbenstrasse”.
Przy ulicy Am Sandberg mieścił się dawniej “Schnüffelmarkt” (Świński Targ), którą to nazwę zarzucono.
Chausseestrasse – to dzisiejsza “Danziger Strasse” i część “Töpferstadt”.
Mühlenstrasse.
Holzstrasse – nazwy “Die Holzstapeln” i “Holzstapelstrasse” odrzucono, jako “zbyt długie”.
Große i Kleine Auckerstrasse.
Wallstrasse.
Wollmarkt – wcześniej bagno o nazwie “Quebbe vor dem Neuen Tor”, dziś “Stephanplatz”.
Kleine i Große Gartenstrasse.
Wcześniejsza nazwa Hospitalstrasse brzmiała “der Damm”; była to grobla przez “Tiefe Wiesen”.
Bachstrasse – była to ślepa wówczas uliczka, wiodąca do Katowni. Proponowana uprzednio nazwa “Posthofstrasse”, wywodząca się od stojącego tu zajazdu pocztowego (obecnie Falkenstein), została odrzucona, a ulicy nadano ostatecznie nazwę “Bachstrasse” od płynącego wzdłuż niej strumyka Auckerbach.
Amtsstrasse.
An der Reitbahn - otrzymała swą nazwę od zbudowanej w 1826 roku ujeżdżalni dla stacjonującego w mieście regimentu huzarów.
Poetenstrasse - obecnie “Poetensteig”.
W przypadku Bahnstrasse - Komisja miała do wyboru aż trzy nazwy: “Kadettenstrasse” na pamiątkę stojącego swego czasu w Stolpie Kadettenhaus (Domu Kadetów), “Kugelstrasse” (od kulochwytu strzelnicy Bractwa Strzelców Miejskich) i wreszcie “Windelbahnstrasse” (od festynu “Windelbahn”, który właśnie wtedy przeniesiono ze “Schweizergarten”, czyli Szwajcarskiego Ogrodu). Ta ostatnia wydała się członkom Komisji zbyt długa, i w końcu zgodzono się na “Bahnstrasse”, co dziś stanowi przyczynę wielu nieporozumień dla przyjezdnych.
Zbudowany w 1849 roku przy Roßkoppel most przez rzekę Stolpe otrzymał w 1851 roku nazwę “Präsidentenbrücke” - na pamiątkę Prezydenta władz Rejencji Köslin i Honorowego Obywatela Stolpu, pana von Fritsche. Głównym polem działania pana von Fritsche była komunikacja na obszarze Pomorza - wielce zasłużył się w staraniach o jej usprawnienie, a szczególnie o budowę bitych dróg, prowadzących ze Stolpu w wielu kierunkach. Wkrótce po moście nazwę “Präsidentenstrasse” otrzymała też ulica. Na fali zmian w 1933 roku nazwano ją “Hindenburgstrasse”. W tym samym czasie nazwę “Bahnhofstrasse” zmieniono na “[Adolf] Hitlerstrasse”.
17. OSOBISTOŚCI HISTORYCZNE
Na przełomie wieków XIX i XX Stolp rozrósł się tak dalece, że najzwyczajniej nie wystarczało już nazw miejscowych dla wciąż powstających nowych ulic. Wobec takiego stanu rzeczy Magistrat sięgnął, idąc za ówczesną modą, do nazw wywodzących się od nazwisk różnych zasłużonych osobistości.
Wokół Poetensteig powstała cała “Dzielnica Poetów”; swoje ulice otrzymali tu - Goethe, Schiller, Uhland i Hans Hoffmann. Z owej “Wielkiej Czwórki” jedynie Hans Hoffmann, który zmarł w 1909 roku w Weimarze, miał bezpośredni związek ze Stolpem: był tu mianowicie dyrektorem szkoły, co uwiecznił w swoim “Gymnasium zu Stolpenburg” i w innych utworach poetyckich. 27. lipca 1928 roku, w 80. rocznicę urodzin Hoffmanna, Magistrat nadał jego imię ulicy łączącej Trift- i Strelliner/strasse.
Obchodzone w 1913 roku stulecie tzw. “Wojny Wyzwoleńczej” stało się okazją do nadania ulicom nowego osiedla przy Radebergu nazw: “Yorck-”, “Stein-”, “Hardenberg-” i “Theodor-Körner/strasse”.
Z czwórki Bohaterów związki ze Stolpem miał jedynie generał Yorck. Jego dziad nazwiskiem Jarken, był pastorem we wsi Rowe. Sam Yorck urodził się był jednak w Potsdamie. Jak wieść gminna niesie, po jednej z bitew generał Yorck szczególnie pochwalił Pomorze, po czym oświadczył, mając na myśli własnych przodków, że sam czuje się Pomorzaninem. Na to jeden z prostych szeregowców miejscowej Landwehry zauważył:
Ho, ho, ktoż to dzisiaj nie chce być Pomorzaninem!
W 1933 roku Magistrat nadał nazwę “Schillweg” ulicy, łączącej Steinstrasse i Eichenweg. Ulica ta biegnie w kierunku na Sageritz, do miejsca bitwy, którą podczas wojny wyzwoleńczej Ferdynand Schill wydał wojskom francuskim.
Stolp, miasto od dawien dawna związane z kawalerią - zasłużyło na to, by wśród Patronów jego ulic znaleźli się tacy oficerowie, jak von Belling, Blücher i von Mackensen.
Sławny generał kawalerii Fryderyka Wielkiego, Wilhelm Sebastian von Belling, był dowódcą stacjonującego w Stolpie Regimentu “Huzarów Bellinga”. Generał żył w zgodzie z miastem aż do 1765 roku, kiedy to Magistrat rozebrał dwa mosty, przerzucone przez rzekę Stolpe przez obywatela Grundeisa, rządcę majątku Probsthof, sławnego antagonistę miasta. Kiedy na polecenie Magistratu rozebrano drugi z owych mostów, do akcji z polecenia Grundeisa przystąpił generał von Belling, nakazując swoim uzbrojonym huzarom zamknąć cały Magistrat na Ratuszu. Postępowanie von Bellinga nie uzyskało królewskiego uznania - Jego Wysokość przyznał rację Magistratowi, powołującemu się w swoich działaniach na przywilej z 1313 roku, dotyczący rzeki Stolpe i stanowiący, iż
nikt bez zezwolenia miasta zapór żadnych, przegród ani innych przeszkód dla płynącej wody na rzece wznosić nie ma prawa.
Generał von Belling zmarł w 1779 roku i został pochowany w Kościele Mariackim, gdzie spoczywa do dziś.
Większym niż von Belling bohaterem został niegdysiejszy jeniec wojenny, Gebhard Leb[e]recht von Blücher. Związany z tutejszym Regimentem od stopnia chorążego, został w końcu jego dowódcą.
Marszałek polny von Mackensen stacjonował swego czasu w Stolpie, jako Głównodowodzący 17 Korpusu Armijnego, a i później często tu bywał.
W 1929 roku część Schulstrasse między Berg- i Wilhelmstrasse otrzymała nazwę “Schlageterstrasse”, dla upamiętnienia Leo Schlagetera, rozstrzelanego w dniu 26 maja 1923 roku na mocy wyroku francuskiego sądu wojskowego.
Imiona Burmistrzów Stolpu noszą następujące ulice:
“Arnoldstrasse”. Obywatel Arnold piastował urząd Burmistrza w latach 1827-46.
“Stösselstrasse”. Obywatel Stössel był Pierwszym Burmistrzem miasta w latach 1866-90. Budowa tego połączenia Wollmarkt- i Weidenstrasse znajduje się dopiero w planach.
“Matthesstrasse”. Obywatel Matthes, jako Pierwszy Burmistrz, uczynił Stolp miastem prawdziwie nowoczesnym, instalując w nim kanalizację, wodociągi i zarządzając wybrukowanie ulic. Za kadencji Burmistrza Matthesa w mieście wybudowano nowy Ratusz, kompleks gmachów szpitalnych przy Amtsstrasse i dwie szkoły przy Wollmarkt- i Friedrichstrasse.
“Zielkestrasse”. Zmarły w 1932 roku obywatel Werner Zielke był Nadburmistrzem Stolpu w latach 1905-24. Godnie reprezentował miasto w dobrych latach przedwojennych, w trudnych dniach Wojny Światowej oraz w ciężkich czasach klęski i inflacji.
“Henkelplatz” otrzymał swą nazwę na pamiątkę obywatela Henkla, który w ubiegłym stuleciu był przez wiele lat miejskim syndykiem.
“Fischerstrasse” nazwano dla upamiętnienia inspektora gazownictwa Fischera, pierwszego dyrektora gazowni.
Patronem “Strippentowstrasse” został obywatel Strippentow, skarbnik miejski w drugiej połowie ubiegłego stulecia.
Imieniem zmarłego w 1921 roku inżyniera-urbanisty Karla Diesenda, który za kadencji Burmistrzów Matthesa i Zielkego kierował budową wielu na- i podziemnych obiektów w mieście – nazwano “Diesendstrasse”.
“Spiekerweg” koło Lessingschule nazwano tak na cześć żyjącego jeszcze obywatela Spiekera, długoletniego dyrektora Wyższego Zakładu Naukowego dla Dziewcząt. Spieker wszedł również do historii literatury: pozostawił zbiór wesołych opowiadań.
Szereg ulic nazwano na cześć Obywateli Stolpu, którzy położyli zasługi dla jego rozwoju. Oto oni:
“Geersstrasse” nosi swą nazwę na cześć pana radcy Geersa, który w 1877 roku podarował miastu wielką nieruchomość, zalecając, aby dochody z niej służyły, jako wsparcie dla biedniejszych studentów.
“Ottestrasse” nazwano na cześć obywatela Juliusa Otte, kupca, który zmarł w 1883 roku, zapisując miastu sumę 15,000 marek na cele dobroczynne i 6,000 marek na upiększenie miejskich zieleńców.
Konsul Hermann Küster, Patron “Küsterstrasse” – przekazał był miastu w 1881 roku, w dniu swoich Złotych Godów, sumę 37,500 marek na cele dobroczynne i dalszych 6,000 na powiększenie lasku Waldkater.
“Schraderplatz” nazwano na cześć zmarłego w 1923 roku księgarza i Honorowego Obywatela Stolpu, pana Schradera, który założył był obydwa parki w lasach miasta: Waldkater i Waldkatze.
“Seyfertstrasse” otrzymała swą nazwę od nazwiska obywatela Seyferta, Tajnego Radcy Trybunału, który w 1871 roku zapisał był dla biednych sumę 2,000 ówczesnych talarów.
Patron “Franz-Nitschke-Strasse”, obywatel Franz Nitschke, właściciel fabryki, ufundował był w 1913 roku (w 40. rocznicę powstania swego zakładu, “Ostdeutsche Fahrzeugfabrik”) sumę 5,000 marek dla biedniejszych czeladników w rzemiośle, którzy chcieli uczęszczać do technikum.
Obywatel Otto Berndt, adwokat i przewodniczący zespołu deputowanych miasta do Parlamentu Prowincji, Patron “Otto-Berndtstrasse”, poległ bohatersko podczas Wojny Światowej.
Obywatel Schüler, adwokat, Patron “Schülerstrasse”, był przewodniczącym Rady Miejskiej w trudnych latach klęski, tj. 1918/19.
“Neumanns-Aue” otrzymała swą nazwę dla uczczenia dyplomowanego mistrza-leśnika Wilhelma Neumanna, który od czasu przejścia na emeryturę wciąż wzorowo opiekuje się obydwoma lasami, znajdującymi się w granicach powiatu miejskiego Stolp.
“Spechtwiese”, łąkę koło lasku Waldkatze, nazwano na cześć jej dawnych właścicieli, rodziny Spechtów.
Leśniczówkę “Hildebrandshof” nazwano na cześć obywatela Hildebranda, który w drugiej połowie ubiegłego stulecia zarządzał zalesianymi terenami.
Ulica prowadząca od Dt. Plassow do leśniczówki Hildebrandshof - nosi imię “Försterweg”.
“Papenfussens Himmelfahrt” – to ludowa nazwa miejsca, w którym Kramper Kirchsteig przecina wąwóz. W tym miejscu bowiem, w noc Wniebowstąpienia 1908 roku, zginął tragicznie dorożkarz ze Stolpu nazwiskiem Eduard Papenfuß. Poprzedniego dnia świętował był urodziny swojej matki w Dt. Plassow i dopiero w nocy ruszył w drogę powrotną do domu. Przy Plassower Kirchhof pomylił drogi: zamiast w prawo, w stronę Stolpu, skręcił w lewo; na jednym z wybojów pojazd nagle wyrzuciło w górę jak z procy, po czym zaprzęg runął do wąwozu. Rano w Dniu Wniebowstąpienia mieszkańcy Krampe znaleźli tam konie w porwanych uprzężach, zniszczony pojazd i martwego dorożkarza Papenfussa...
Za dobrych czasów przed recesją, obywatel Adolf Bernhardt był właścicielem hotelu “Franziskaner”, kilku winiarni, zwanych “Ratsweinstuben” i 300 mórg ziemi. W 1931 roku, rozporządzeniem Magistratu - dwór na terenie dawnego majątku pana Bernhardta przy Brüskower Weg, otrzymał nazwę “Bernhardtshof”.
Ulice w rejonie lotniska otrzymały imiona lotników wojskowych z czasów Wojny Światowej: “Immelmann-”, “Bölcke-” i “Richthofen/strasse”.
Kiedy w 1924 roku Stolp odwiedził był znany reformator rolny, pan Adolf Damaschke - jedną z ulic miasta nazwano jego imieniem.
Na koniec wymieńmy raz jeszcze “Hindenburgstrasse” (dawniej “Präsidentenstrasse”) i “[Adolf] Hitlerstrasse” (to dawniejsza “Bahnhofstrasse”).
18. POZOSTAŁE NAZWY
Na starych mapach obszary podmokłe w rejonie miasta nazywano ogólnie “Quebben”. Jeden z takich obszarów, zwany “Quebbe vor dem Neuen Tor”, dzisiejszy Stephanplatz - odegrał swoją rolę w dziejach Stolpu. Dr R Schuppius (“Stolp von 1600-1650”) podaje, iż w Średniowieczu na brzegu tego bagniska znajdowała się “die Wippe”. Była to belka z koszem u końca. Do kosza wsadzano złapanych polnych i ogrodowych złodziejaszków, których następnie zanurzano w bagnie. Quebbe vor dem Neuen Tor została zasypana w latach 1848-54. W jej miejsce powstał “Wollmarkt”, później przemianowany na “Stephanplatz” dla uczczenia Generalnego Pocztmistrza Heinricha von Stephana. Stare słowo “Quebbe” występuje dziś w Stolpie tylko raz - w nazwie “Quebbenstrasse”, wytyczonej w miejscu bagna, które niegdyś otaczało wschodni fragment obwałowań miejskich.
“Kasinowiese” pomiędzy Wallhausem i Zrzeszeniem Spółdzielni Rolniczych zawdzięcza swoją nazwę Stowarzyszeniu Czeladników “Kasino”, które onegdaj świętowało w Wallhausie.
“Poststrasse” ma jedynie tyle wspólnego z pocztą, że właśnie tędy, przez Radeberg, biegła stara trasa pocztowa w kierunku na Danzig. Obecna Danziger Strasse między Sandberg i Eichenweg została wytyczona w 1830 roku. Wtedy też wybudowano szosę do Danzig.
Obszar przy Wasserstrasse między rzeką Stolpe i Placem Schradera nosi na starych mapach nazwę “Klappgarten”.
Pomiędzy Jungfernsteig i Präsidentenstrasse leży wzgórze zwane “Pfennigsberg” lub “Pfennigsbrink”. Było to kiedyś miejsce pochówków.
Nieopodal wschodniej granicy pól biegnie “Diebsweg”, pozostająca na uboczu uliczka, na której “okazja czyniła złodzieja” - i stąd właśnie jej nazwa.
W roku 1850 osuszono bagno “Kreuzmoor” (leżące pomiędzy rakarnią, czyli zakładem miejskiego hycla, i dawnym poligonem koło Reitz) czyniąc je ziemią orną.
Najwyższym wzniesieniem w granicach powiatu miejskiego Stolp jest “Kleisthöhe” na poligonie koło Dt. Plassow. Kamień, który wyznacza położenie tego punktu trygonometrycznego, znajduje się na wysokości 78.4 m nad poziomem morza i 56 m nad poziomem Rynku miejskiego. Miejsce, zwane “Turmfeld”, na którym kamień ten leży, nazwę swą zawdzięcza wieży, wznoszonej nad tym kamieniem przy okazji większych pomiarów. Wzgórze Kleisthöhe nazwano na pamiątkę podpułkownika von Kleista, który w 1928 roku (tj. w chwili powstania poligonu) dowodził tutejszym Regimentem Kawalerii.
Nie wiadomo, skąd wzięła się nazwa “Fahnenberg”, którą nosi wzgórze przy Danziger Strasse, powyżej Radebergu.
Łąka nad rzeką Stolpe, przy Fischerstrasse, między tartakiem pana Steingräbera i linią kolejową Stolpetalbahn, nosi nazwę “Der Kessel”. Mistrz Auen w swoim rejestrze z 1731 roku zapisał, iż prawo korzystania z owej łąki przysługuje panu Komendantowi miasta. Naprzeciw “Kessel”, na wschodnim brzegu Stolpe, leży łąka, zwana “Lakenwiese”. Nazwę swą zawdzięcza starej odnodze rzeki Stolpe, zwanej “Lake”, zasypanej w większej części w 1927 roku.
Jezioro “Schwarze See” otaczają z dwóch stron wzgórza - “Tafel” i “Sonneberg”.
W miejskim lasku, nazywanym “Waldkatze”, przy stromym wzgórzu, zwanym “Treppenberg”, leżą: “Tiefe Kuhle” i “Schweinesuhle”. Tak zwana “Hurenkuhle” została w 1929 roku przemianowana przez Magistrat na “Jungfernkuhle”. Fragment lasu przy leśniczówce Hildebrandshof nazywa się “Die Bunte Schürze”, inny fragment nazwano “Am Breiten Stein”.
Wiadukt, którym Triftstrasse przechodzi nad linią kolejową, nosi potoczną nazwę “Heiratsbrücke”. Po drugiej stronie tego mostu rozciąga się “Gärtnersiedlung”, nazywane “Nowym Jeruzalem” z racji płaskich dachów stojących tam domków. Na tutejszym wzgórzu stał kiedyś wiatrak, i dlatego ulica osiedla nosi nazwę “Windmühlenweg”.
Między obu mostami, stanowiącymi jak gdyby dwa bieguny miasta (Lachsschleuse i Heiratsbrücke) występuje jeszcze szereg nazw, zwłaszcza zajazdów. Owe przybytki nazywają się potocznie: “Blaue Maus”, “Weiße Maus”, “Zoo”, “Zementklotz”, “Luftdichter” itp. Nazwy te jednak nie wchodzą już w zakres naszego opracowania.
Koniec